Tygiel kulturalno-sportowy: Seweryn Mrożkiewicz
Teatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu jest najstarszym teatrem lalek na Dolnym Śląsku. Za jego początek uznaje się inicjatywę Melanii i Tadeusza Karwatów, którzy stworzyli Teatr Lalek 5 listopada 1945 roku. Początkowo była to instytucja bez własnej sceny. Próby odbywały się w prywatnym mieszkaniu założycieli, a spektakle prezentowano w różnych miejscach w mieście.
Do obecnej siedziby trafił w 1951 roku. Dotychczas instytucja wyprodukowała 354 spektakle (stan na wrzesień 2024). Zmieniali się dyrektorzy, zmieniała się także nazwa, ale placówka funkcjonowała nieprzerwanie. W przyszłym roku świętować będzie 80-lecie istnienia. Czy po tylu latach Wałbrzychowi nadal potrzebny jest teatr dla dzieci?
- Jest potrzebny, ponieważ taki teatr publiczny moim zdaniem powinien pełnić funkcję edukacyjną. Powinien podawać dzieciom treści, które można później przedyskutować z rodzicami — twierdzi Seweryn Mrożkiewicz, aktor Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu, reżyser.
Seweryn Mrożkiewicz jest jednym z najdłużej rezydujących w teatrze aktorów. Z placówką związany jest o 2006 roku. W tym czasie nie tylko zagrał w ponad 40 spektaklach, ale kilka z nich także wyreżyserował. Co z punktu widzenia twórcy i aktora jest najważniejsze przy tworzeniu spektakli dla dzieci?
- Robiąc spektakl dla młodego widza, a ja stworzyłem spektakle głównie dla tych najmniejszych dzieci, sądzę, że trzeba przede wszystkim myśleć jak małe dziecko. Nie da się też robić spektakli dla dziecka, nie lubiąc dzieci. Trzeba lubić z nimi rozmawiać, iść ich śladem i podejmować te tropy, nie startować z pozycji dorosłego, który wszystko wie — tłumaczy Seweryn Mrożkiewicz.
Posłuchaj całej wypowiedzi aktora i reżysera teatralnego Seweryna Mrożkiewicza.