Czy furtka na stadionie przy ul. Kusocińskiego będzie otwarta? Prezydent Wałbrzycha mówi jasno. Roman Szełemej przypomniał, że kiedyś stadion nie był pilnowany i ludzie chodzili na skróty przez murawę. "Proszę o wyrozumiałość. Być może tak kiedyś było, bo nie było gospodarza. Ale teraz jest gospodarz, ja nim jestem." - mówi Roman Szełemej.
Podczas wczorajszego czatu online prezydent Roman Szełemej po raz kolejny jednoznacznie odniósł się do powtarzającego się od lat postulatu mieszkańców: otwarcia furtek od strony ulicy Wyszyńskiego na stadionie przy ul. Kusocińskiego na Piaskowej Górze.
Prezydent nie zostawił złudzeń
„Stadion znajduje się pod opieką i odpowiedzialnością miasta. Bierzemy za niego odpowiedzialność. Nie możemy pozwolić, żeby każdy wchodził kiedy chce i jak chce – po schodach, po skarpach. Jeśli komuś coś się stanie, to my będziemy odpowiadać.” - mówi Roman Szełemej.
Koszty utrzymania bieżni i murawy
„Utrzymanie samego boiska i bieżni kosztuje nas setki tysięcy złotych rocznie. To nie jest darmowy skrót przez trawnik. Jak ktoś w butach trekkingowych czy w szpilkach w deszczu zrobi sobie ścieżkę, to niszczy obiekt, na który wszyscy składamy się z podatków.” - podkreslał prezydent.
Trwająca modernizacja
Wkrótce wokół stadionu ma pojawić się nowe ogrodzenie. nowoczesne oświetlenie (całodobowa aktywność sportowa), nowe szatnie w kontenerach, infrastruktura dla footballu amerykańskiego.
„Modernizujemy obiekt, który ma być bezpieczny i profesjonalny” - mówi prezydent
Prezydent: „Kiedyś nie było gospodarza – teraz jestem nim ja”
Roman Szełemej przypomniał, że kiedyś stadion nie był pilnowany i ludzie chodzili na skróty przez murawę.
Podsumowanie prezydenta było krótkie:
"Proszę o wyrozumiałość. Być może tak kiedyś było, bo nie było gospodarza. Ale teraz jest gospodarz, ja nim jestem." - mówi Roman Szełemej.
Prezydent zachęca do korzystania z głównego wejścia i przypomina, że stadion jest otwarty dla mieszkańców w godzinach treningów i zawodów – ale pod kontrolą i zgodnie z regulaminem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz