Autor: plr

Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej poinformował o dwóch nowych, potwierdzonych przypadkach zachorowania na COVID-19 w naszym mieście. Zapowiedział też miejski program testów na koronawirusa.

W sobotę około godziny 17 ku zaskoczeniu mieszkańców Podzamcza rozbrzmiała głośna muzyka. Jeden z mieszkańców postanowił umilić czas sąsiadom.

– Czy ktoś wie kto był bohaterem dzisiejszego popołudnia? Kim jest ten wspaniały facet, który w ten trudny dla nas czas postanowił umilić nam życie dając koncert? Chyba na ulicy Grodzkiej ale ciężko ocenić bo beton dźwięki niesie. Tak czy tak jutro po 17 ciąg dalszy imprezki na balkonie. Kimkolwiek jesteś dzięki bardzo – piszą nasi widzowie.

Udało nam się skontaktować z pomysłodawcą tej akcji:

– Chodziło o rozweselenie ludzi na tym smutnym osiedlu… była to dedykacja dla mieszkańców ale przede wszystkim dla personelu medycznego i ludzi którzy cały czas pracują aby niczego nie zabrakło nam np. W sklepach, aptekach itp. – pisze proszący o anonimowość mieszkaniec Podzamcza.

Podobne inicjatywy pojawiają się na całym świecie podczas kwarantanny. Ludziom, którzy zmuszeni są siedzieć w domach brakuje rozrywek, nie odbywają się imprezy, koncerty, pozamykane są dyskoteki.

Nasz rozmówca zawodowo zajmuje się zabawianiem ludzi na imprezach, ponieważ jest DJ-em, wodzirejem. Jego inicjatywa najwyraźniej spodobała się okolicznym mieszkańcom. Ludzie wychodzili na balkony, świecili latarkami, bili brawo, dlatego niesiony tym entuzjazmem postanowił powtórzyć imprezę dziś około godziny 17.

Do pracy przy maseczkach oddelegowanych zostanie około 20 pracowników. Trudno obecnie przewidzieć ile uda się ich wyprodukować bo wszystko zależy od dostępności materiałów. Docelowo maseczki trafią na wyposażenie Specjalistycznego Szpitala im. A. Sokołowskiego w Wałbrzychu.

Poza działalnością charytatywną fabryka jest gotowa przekierować swoje siły do pracy przy produkcji jednorazowej pościeli jeśli pojawią się takowe zamówienia, np ze strony agencji rządowych.