My jako Prawo i Sprawiedliwość proponujemy, aby tymi centrami integracji cudzoziemców, które są proponowane, stały się w pierwszej kolejności biura poselskie Platformy Obywatelskiej. Bo właśnie jeżeli to ta partia, to to środowisko polityczne chce doprowadzić do tego, aby Polskę załamała fala nielegalnych imigrantów, to niech w pierwszej kolejności otworzą swoje drzwi właśnie parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. - mówi poseł Grzegorz Macko.
W ostatnim czasie kwestia nielegalnej imigracji w Polsce stała się istotnym tematem debaty publicznej, szczególnie w kontekście nadchodzących zmian legislacyjnych w Unii Europejskiej. Podczas konferencji prasowej przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości wyrazili swoje obawy co do konsekwencji wdrożenia paktu migracyjnego zaplanowanego na połowę 2026 roku.
Poseł Grzegorz Macko zaznaczył, że polski rząd traci kontrolę nie tylko nad wschodnią granicą, ale także nad zachodnią, gdzie dochodzi do prób przesiedlania migrantów z Niemiec do Polski. Skrytykował niemiecką politykę otwartych drzwi, która jego zdaniem, po zmianie władzy w Niemczech, zwiększa presję migracyjną na Polskę. Zaproponował, aby centra integracyjne dla cudzoziemców były lokowane w biurach poselskich Platformy Obywatelskiej, jako odpowiedź na popierane przez tę partię rozwiązania.
- W sytuacjach, gdy państwo traci kontrolę, mieszkańcy sami monitorują granice, co jest naganne i absurdalne, bo to państwo powinno zapewniać bezpieczeństwo obywateli. To, co się dzieje obecnie, to tylko wstęp do tego, co może nas czekać od połowy 2026 roku, gdy zacznie obowiązywać pakt migracyjny – ostrzegł poseł Grzegorz Macko.
Poseł Ireneusz Zyska podkreślił, że przyjęcie paktu migracyjnego stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli, zwiększając ryzyko przestępczości w miastach. Wzywał mieszkańców do wpływania na posłów Platformy Obywatelskiej i poparcia referendum przeciwko nielegalnej migracji.
Z kolei radny Piotr Sosiński zwrócił uwagę na problemy związane z lokowaniem migrantów w miastach takich jak Wałbrzych, gdzie utworzono centrum integracji cudzoziemców. Wyraził obawy, że napływ osób z odmienną kulturą może wpływać na bezpieczeństwo lokalnych mieszkańców i zaznaczył konieczność ochrony interesów lokalnych.
- Władze mówią, że centrum w Wałbrzychu ma służyć społeczności ukraińskiej, która jest już zasymilowana i maleje. Po co więc inwestować miliony w takie centrum? To dla migrantów, którzy dopiero przybędą. Sytuacja w Wałbrzychu jest specyficzna, bo centrum integracji cudzoziemców dopiero zacznie się rozwijać – wyjaśnił radny Sosiński.
Radna Katarzyna Fabicka, przemawiając jako przedstawicielka kobiet, zaapelowała o zapewnienie bezpieczeństwa w społecznościach. Przypomniała negatywne doświadczenia krajów zachodnich związane z polityką migracyjną i wezwała polskie kobiety do jedności w dążeniu do bezpieczeństwa. Skrytykowała również posłankę Sylwię Bielawską za bagatelizowanie problemu bezpieczeństwa poprzez trywialne komentarze.
Zobacz też: Posłanka Bielawska: Dla was obcy to ten co nie odróżnia kopytek od pierogów
- To czas, kiedy jako kobiety, matki, musimy się zjednoczyć, by zapewnić bezpieczeństwo naszym społecznościom. Podróżujemy, jesteśmy świadome zmian w Europie. Już nie da się bezpiecznie przejść po Polach Elizejskich w Paryżu – ostrzegła radna Fabicka.
Według nieoficjalnych informacji centrum dla imigrantów ma powstać na Gaju
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz