Wałbrzych: Mieszkańcy posprzątali miasto, zebrali tysiące opon

Nie przeszli obok problemu obojętnie. Nie czekali, aż ktoś „z góry” zrobi porządek. Wzięli sprawy w swoje ręce – worki, rękawice i ogromne serca – i ruszyli w teren. Mieszkańcy Wałbrzycha po raz kolejny pokazali, że miasto to nie tylko budynki i drogi, ale przede wszystkim ludzie, którym naprawdę zależy.

W ramach 4. edycji ogólnopolskiej kampanii „Kręci nas recykling”, zorganizowanej przez Oponeo.pl, lokalna społeczność – wspierana przez Stowarzyszenie Czysty Wałbrzych – przeprowadziła cztery wielkie akcje sprzątania terenów zielonych. Efekt? Blisko 5 ton śmieci i aż 1,5 tysiąca porzuconych opon zniknęło z wałbrzyskich ulic, skwerów i dzikich wysypisk.

Sprzątano tam, gdzie problem był najbardziej widoczny – za garażami na Podzamczu i Piaskowej Górze, na polanie za cmentarzem przy ul. Żeromskiego i na zarośniętym terenie wokół stadionu na Sobięcinie. Tam, gdzie kiedyś zalegały odpady i dzikie wysypiska straszyły przechodniów – dziś jest czyściej, bezpieczniej i... zielono. Ale na tym nie koniec.

Bo zebrane opony nie pójdą na zmarnowanie. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy z całego kraju i klientów Oponeo.pl, którzy wiosną oddawali zużyte ogumienie do punktów recyklingu, jesienią w Polsce zostanie posadzonych 6 279 drzew! To nie statystyka. To konkret. To lasy przyszłości. To cichy dowód na to, że każdy może mieć wpływ – wystarczy chcieć.

– To już czwarty rok, kiedy wychodzimy z domów i pokazujemy, że Wałbrzych to miasto, które się troszczy. Nie ma większej satysfakcji niż widok uprzątniętego terenu, gdzie jeszcze chwilę wcześniej leżały setki opon i ton śmieci – mówi jeden z uczestników akcji.

Kampania „Kręci nas recykling” to coś więcej niż tylko sprzątanie. To budowanie świadomości, edukacja, mobilizacja społeczna i jasny komunikat: zmiana zaczyna się tu, od nas. To również przypomnienie, że opony nie są odpadem jak każdy inny – wyrzucone do lasu rozkładają się przez setki lat, zatruwając glebę i wodę. A przecież wystarczy oddać je do punktu zbiórki – i zamiast szkodzić, mogą pomóc.

Wałbrzych nie tylko dołączył do kampanii. Stał się jej liderem. I inspiracją. Bo gdy mieszkańcy działają razem – można zmienić otoczenie. Można oczyścić miasto. A nawet – posadzić las.

[FOTORELACJA]269[/FOTORELACJA]