Tajemnica Złotego Pociągu powraca? Nowe zgłoszenie o ukrytych wagonach w tunelu
Legenda Złotego Pociągu, owianego tajemnicą skarbu z czasów II wojny światowej, od dekad budzi emocje w Polsce i na świecie. Według opowieści, pod koniec wojny naziści mieli ukryć w rejonie Dolnego Śląska pociąg wypełniony złotem, kosztownościami i dziełami sztuki, pochodzącymi z grabieży. Wałbrzych, z racji swojego położenia i licznych podziemnych tuneli, od lat jest centrum tych spekulacji. W 2015 roku świat obiegła sensacyjna wiadomość o rzekomym odkryciu Złotego Pociągu w okolicach Wałbrzycha, jednak badania nie potwierdziły istnienia składu. Historia ta, choć niewyjaśniona, wciąż rozpala wyobraźnię poszukiwaczy skarbów.
Tym razem do Urzędu Miasta w Wałbrzychu wpłynęło nowe, intrygujące zgłoszenie. Nieznany odkrywca twierdzi, że w zamaskowanym tunelu z czasów II wojny światowej, ukrytym na terenie leśnym poza Wałbrzychem, znajdują się wagony pełne złota. Dokładna lokalizacja pozostaje tajemnicą. Według zgłaszającego, każdy wagon ma wymiary 12 metrów długości, 4 metry wysokości i 4 metry szerokości, a całość jest zabezpieczona stalową bramą. Odkrywca podkreśla, że nie ma powiązań z wcześniejszymi poszukiwaniami Złotego Pociągu, co nadaje sprawie świeżego charakteru.
29 kwietnia 2025 roku przedstawiciele Urzędu Miasta spotkali się z konserwatorem zabytków, by omówić zgłoszenie. Obecnie trwa analiza, czy urząd zaangażuje się w dalsze badanie tej tajemniczej informacji. Czy nowe odkrycie okaże się przełomem w historii Złotego Pociągu, czy też kolejną zagadką bez odpowiedzi? Czas pokaże, czy lasy Dolnego Śląska kryją skarb, o którym mówi legenda
1 0
Wariatów nie brakuje ale za dezinformacje wprowadzanie opinie publiczna w kłamstwo powinni być słono karane zeby mlode łebki sie nie lansowali
0 0
Ja tam widzę kryptoreklamowa propagandę z ratusza,żeby ratować kasę miasta.