Na terenie byłej filii obozu Gross Rosen przy Zamku Książ uczczono pamięć ofiar II wojny Światowej w 80. rocznicę jej zakończenia. Przypomniano przy tym, że na wojnie ginęli nie tylko żołnierze, ale też ludność cywilna z dala od frontu. Podkreślono też, jak ważna jest pamięć o tych tragicznych wydarzeniach.

[FOTORELACJANOWA]315[/FOTORELACJANOWA]

Miejsce organizacji uroczystości nie było przypadkowe. Jest to niepozorna lokalizacja przy zamkowym parkingu, trochę na uboczu, ale właśnie ten zakątek był świadkiem tragicznych losów wielu Europejczyków.

Zakończenie działań wojennych z jednej strony było radosnym czasem, kiedy większość mieszkańców Europy mogła odetchnąć po tragicznych i wyniszczających społeczność 6 latach. Radość przyćmiewała jednak pamięć o ogromnej liczbie ofiar, które pociągnęła za sobą wojna i fakt, że odbudowa krajów miała zająć całe następne dziesięciolecia. Dziś po 80 latach nadal pielęgnujemy tę pamięć, choć świadków tamtych wydarzeń jest coraz mniej, ale najważniejsze jest wyciąganie wniosków z tej tragicznej lekcji historii.

O tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce na naszych terenach pisze w swoich książkach Agnieszka Dobkiewicz. Relacje, do których dociera, mrożą krew w żyłach, ale z bardzo ważnych względów nie powinny być nigdy zapomniane.

Pamięć o tragicznych wydarzeniach II wojny światowej pielęgnować będą również uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej nr 15, którzy w dniu 10 maja zaprosili w swoje mury kombatantów. O godzinie 12:00 odbędzie się uroczysty apel a po nim cześć artystyczna z elementami pieśni patriotycznych i rekonstrukcja scen historycznych.