W wałbrzyskim ratuszu odbyła się konferencja, podczas której podpisano umowę na zieloną pożyczkę z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). W wydarzeniu wzięli udział prezydent Wałbrzycha dr Roman Szełemej, wiceprezydent Kacper Nogajczyk oraz dyrektor Regionu Dolnośląskiego Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) Tomasz Cichorski. Pożyczka w wysokości 16,5 mln zł pozwoli na refinansowanie zielonych inwestycji zrealizowanych w mieście.
Zielona pożyczka – szansa na ekologiczne inwestycje
Jak podkreślił prezydent Roman Szełemej, KPO to „dziejowa szansa” dla Polski, którą Wałbrzych skutecznie wykorzystuje. Zielona pożyczka, udzielona na preferencyjnych warunkach (oprocentowanie 0-1% i 5% umorzenia dla wybranych projektów), umożliwi sfinansowanie inwestycji o charakterze ekologicznym i ekonomicznym. Środki te są rekompensatą za już zrealizowane projekty, takie jak:
- Przebudowa Parku Sobieskiego i Parku Sybiraków.
- Budowa Tężni Solankowej.
-Utworzenie fontanny i terenów rekreacyjnych w dzielnicy Podzamcze.
-Termomodernizacja hali gimnastycznej w zespole szkolno-przedszkolnym na Sobięcinie.
„Te inwestycje mają pozytywny wpływ na środowisko i jakość życia mieszkańców” – zaznaczył wiceprezydent Nogajczyk. Dodał, że proces aplikacyjny był wymagający, ale dzięki współpracy z BGK udało się sfinalizować umowę.
KPO w Wałbrzychu – nie tylko pożyczka
Prezydent Szełemej przypomniał, że Wałbrzych aktywnie korzysta z funduszy KPO. Wśród przykładów wymienił:
- Branżowe Centrum Umiejętności przy ul. Ogrodowej (20 mln zł, inwestycja bliska ukończenia),
-Ponad 70 mln zł bezzwrotnej dotacji dla szpitala im. dr. Alfreda Sokołowskiego na program onkologiczny,
- Stację PKN Orlen przy ul. Wysockiego, której otwarcie zaplanowano na początek lipca.
Miasto planuje dalsze aplikowanie o środki, m.in. na programy opieki kardiologicznej, budownictwo społeczne i termomodernizację. „Barierą nie są pieniądze, a zdolność wykonawcza” – zauważył prezydent, wskazując na trudności z szybką realizacją projektów w niektórych branżach.
BGK – partner w rozwoju regionu
Dyrektor Tomasz Cichorski podkreślił, że BGK, jako operator środków KPO, wspiera inwestycje przywracające aspekt środowiskowy miastom. Na Dolnym Śląsku podpisano już 34 umowy na łączną kwotę 350 mln zł, a w skali kraju – kontrakty opiewają na 3,6 mld zł, z kolejnymi 7 mld zł w przygotowaniu. „Warunki finansowe tej pożyczki są doskonałe, a dwudziestoletni okres spłaty sprawia, że miasto realnie odda mniej, niż pożyczyło” – stwierdził Cichorski, gratulując Wałbrzychowi skuteczności.
Co z środkami na rewitalizację m.in Sobięcina?
Prezydent Szełemej zwrócił uwagę na dynamiczne zmiany w programach KPO, które wymagają elastyczności. Część projektów, np. rewitalizacja całych dzielnic, nie doczekała się realizacji z powodu opóźnień na szczeblu centralnym. Mimo to Wałbrzych kontynuuje inwestycje z innych źródeł, np. regionalnych programów unijnych.
„Szacujemy, że miasto może pozyskać z KPO nawet 200 mln zł, choć precyzyjne kwoty nigdy nie były określone” – podsumował prezydent.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz