W wałbrzyskiej pasiece przy Starej Kopalni rozpoczął się już czwarty sezon miodobrania. Ponownie była to okazja, by zaprosić młodych wałbrzyszan na zajęcia edukacyjne i opowiedzieć im zarówno o pszczelarstwie, jak i ekologii, która ma w tym miejscu szczególne znaczenie.

[FOTORELACJANOWA]526[/FOTORELACJANOWA]

Już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to zwykła pasieka, ponieważ ule zrobione są z metalu. Materiał pochodzi z odzysku, a konkretnie z bębnów starych pralek. To jeden z elementów akcji prowadzonej przez Fundację Odzyskaj Środowisko i organizację odzysku Auraeko.

Pasiekę utworzono w sierpniu 2021 roku. Pierwszy miód zebrano rok później w czerwcu. Jak twierdzą pszczelarze, owady czują się tu dobrze i nie przeszkadza im, że zadomowiły się na terenach poprzemysłowych.

Praca w pasiece nie sprowadza się wyłącznie do wydarzeń takich jak dziś, a dzięki stałej opiece nie tylko udaje się pozyskać sporo miodu, ale też za pomocą odpowiednich technik pszczelarskich "wychowuje się" pszczoły, by były łagodne i nie uprzykrzały życia turystom w Starej Kopalni.

W wałbrzyskiej pasiece miodobranie odbywa się dwa razy w roku, a jeśli warunki pogodowe sprzyjają to nawet trzy. Za jednym razem średnio udaje się pozyskać około 15-20 kilogramów miodu. Część pierwszej tegorocznej partii została rozdana dzieciakom, które wzięły udział w warsztatach edukacyjnych.