Zamknij

To się nazywa oszczędna jazda!

Przemysław Tokarski Przemysław Tokarski 18:00, 21.09.2025
Skomentuj D. Nowaczyński D. Nowaczyński

111 kilometrów trasy, ponad 30 zadań, 52 załogi i wynik, który przejdzie do historii. Tak wyglądała 11. edycja Toyota Dolnośląskiego Rajdu o Kropelce. Zalew Witoszówka w Świdnicy po raz kolejny stał się motoryzacyjnym centrum Dolnego Śląska. Najmniejsze spalanie osiągnęli Bartłomiej i Agnieszka Szatanek. Ich Volkswagen Lupo zużył zaledwie 2,794 litra paliwa na 100 kilometrów, co dało im bezapelacyjne zwycięstwo i nowy rekord rajdu.

[FOTORELACJANOWA]620[/FOTORELACJANOWA]

Najlepszy w historii wynik osiągnęli Bartłomiej i Agnieszka Szatanek, którzy za kierownicą Volkswagena Lupo z 2001 roku spalili zaledwie 2,794 litra na 100 kilometrów. To właśnie do nich trafiło Grand Prix 11. Toyota Dolnośląskiego Rajdu o Kropelce.

– Kropelka to nie tylko rywalizacja, ale też odkrywanie regionu, dobra zabawa i rodzinny klimat – podkreśla Robert Jagła, komandor rajdu i pomysłodawca imprezy. – Trasa była kompaktowa i różnorodna, a uczestnicy musieli wykazać się precyzją, cierpliwością i kreatywnością, by zrealizować wszystkie zadania – dodaje.

Zadania, atrakcje i sportowe emocje

Rajdowa trasa prowadziła przez ciekawe zakątki regionu. Załogi odwiedziły m.in. grawitacyjny tor saneczkowy w Parku Aktywności „Czarodziejska Góra” w Jedlinie-Zdroju, Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych w Wałbrzychu prowadzone przez Jerzego Mazura, wieżę widokową w Parku Sobieskiego w Wałbrzychu, Centrum Turystyczne Granitowego Szlaku w Dobromierzu oraz Park Łażany w Gminie Żarów, gdzie pod okiem instruktorów i zawodników Sekcji Łuczniczej Klubu Łażany z Fundacji Dolnośląska Liga Łucznictwa Tradycyjnego, uczestnicy musieli oddać celne strzały z łuku. Na miejscu można było spotkać także Wiolettę Bezusę – reprezentantkę Polski na Mistrzostwach Świata w Łucznictwie 3D.
 
Na parkingu przy Zalewie Witoszówka rozegrano efektowną próbę sprawnościową – slalom na czas, przygotowany przez Szkołę Jazdy Prolog i ekipę toru kartingowego M3Racing ze Świdnicy. Rywalizacja była zacięta. Liczyły się ułamki sekund i precyzja. Ostatecznie dwie załogi wykręciły identyczny czas przejazdu – 14,6 sekundy. Byli to Zenon i Katherina Dupliccy (załoga nr 20) oraz Mariusz Podołowski i Anna Tyczyńska (załoga nr 37). Niewiele wolniej, bo z wynikiem 15,00 sekund, trasę pokonali Maciej i Dorota Bobrowscy (załoga nr 6), zapewniając sobie drugą lokatę.
 
Wśród dodatkowych atrakcji dla załóg znalazł się konkurs Social Media Guru. Zadanie polegało na kreatywnym relacjonowaniu rajdu w mediach społecznościowych – liczyły się pomysłowe zdjęcia, filmy i oznaczenia partnerów imprezy. Najbardziej aktywni uczestnicy mogli zgarnąć nagrody, w tym smartfon, gimbal do nagrywania dynamicznych ujęć i praktyczne czołówki turystyczne.

Piknik dla całych rodzin

Od godziny 12:00 do 17:00 nad Zalewem Witoszówka trwał Eko Piknik, otwarty dla mieszkańców i gości. Dzieci mogły bezpłatnie korzystać z dmuchańców, spróbować waty cukrowej i popcornu, a także wziąć udział w pokazach Ochotniczej Straży Pożarnej z Wierzbnej, która zorganizowała widowiskowe strzelanie z armatki wodnej. Na wszystkich czekały food trucki, kuchnia polowa i stoiska partnerów rajdu.

Puchary, wyróżnienia i motoryzacyjne perełki

Organizatorzy nagrodzili nie tylko mistrzów ekojazdy, ale także załogi, które wyróżniły się wyjątkowymi pojazdami.  Puchar Prezydenta Świdnicy powędrował do załogi nr 47 – Marcina i Magdy Pietrzyk, których Toyota Yaris uzyskała najlepszy czas wśród ekip ze Świdnicy. Puchar Starosty Świdnickiego trafił do Aleksandra i Agnieszki Ćwirko (załoga nr 4), którzy swoim Fiatem 126p nie tylko wywalczyli tytuł najlepszej załogi z powiatu świdnickiego, ale także zostali uhonorowani nagrodą Fair Play za sportową postawę. Wśród pań triumfowały Małgorzata i Ewa Rudownik, które w Suzuki Baleno zostały uznane za najlepszą załogę kobiecą. Tytuł „Najlepsza Kobieta za Kierownicą” zdobyła Anna Osienienko z załogi nr 46, jadąca z pilotem Marcinem Osienienko. Nagrodzono także najbardziej zgrany rodzinny team – rodzinę Tomaszewskich (załoga nr 20), która pokonała trasę z trójką dzieci na pokładzie.
 
Miano „Wiernego Fana” otrzymali Dariusz i Dorota Magdziarczyk (załoga nr 33), którzy startowali w rajdzie najwięcej razy w jego historii. Nie zabrakło nagród dla motoryzacyjnych perełek: Najładniejszym Pojazdem Produkcji Zagranicznej okazało się stylowe Volvo Amazon z 1964 roku prowadzone przez Sławomira Litwina i Natalię Czajkowską (załoga nr 2), a najpiękniejszym autem polskiej produkcji – Fiat 126p Patryka Korbela i Marka Potępy (załoga nr 5). Za najładniejszy pojazd całego rajdu uznano klimatycznego Citroena 2CV 6 z 1986 roku, którym podróżowali Tomasz i Agnieszka Sobczyńscy (załoga nr 8). Doceniono też nietuzinkowe maszyny – tytuł „Odjechanego Pojazdu” zdobyło efektowne Audi 89 Cabrio Macieja i Doroty Bobrowskich (załoga nr 6), a nagroda „Wielki Silnik” trafiła do potężnego Dodge’a Durango (załoga nr 38) z imponującą jednostką o pojemności 6,4 litra.

Kto stoi za rajdem?

Organizatorem jest Fundusz Regionu Wałbrzyskiego, sponsorem tytularnym – Toyota Motor Manufacturing Poland, a współorganizatorami m.in. Miasto Świdnica, FRW Media Group, naszbiznes24.pl i Serwis Park Paweł Krysiak. Jak zapowiada komandor rajdu Robert Jagła, prace nad kolejną edycją już trwają, a poprzeczka została zawieszona naprawdę wysoko. Pełne wyniki 11. Toyota Dolnośląskiego Rajdu o Kropelce są dostępne na stronie www.rajdokropelce.hb.pl

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%