Wałbrzych szykuje się na wydarzenie, które wykracza daleko poza zwykłe rocznicowe obchody. W połowie grudnia miasto stanie się ogólnopolską sceną, na której historia, polityka i współczesna debata publiczna spotkają się w jednym miejscu. To właśnie tutaj odbędą się centralne obchody 80. rocznicy włączenia Ziem Zachodnich i Północnych do Rzeczypospolitej Polskiej – jubileuszu, który w symboliczny sposób przypomina o najważniejszym powojennym przemeblowaniu polskiej mapy.
Atmosfera wydarzenia od pierwszych minut ma być widoczna: Wałbrzych nie zamierza celebrować cicho. Miasto wyciąga na światło dzienne swoją historię i rolę regionu, który przez dekady musiał uczyć się samego siebie, tworząc tożsamość od nowa. Teraz — 80 lat po zakończeniu wojny — chce o tym mówić głośno, pewnie i bez kompleksów.
Najmocniejszym sygnałem politycznym jest obecność premiera Donalda Tuska, który pojawi się w Wałbrzychu, by zabrać głos podczas uroczystości. To jasny komunikat: rząd podkreśla znaczenie Ziem Zachodnich i chce o nich rozmawiać w miejscu, które od lat jest jednym z najważniejszych symboli powojennych przemian.
Drugi kluczowy moment to wykład Olgi Tokarczuk. Noblistka wraca do miasta, w którym w latach 90. mieszkała i pracowała. Jej spojrzenie na region od lat ma w sobie czułość i krytyczną uważność — więc można spodziewać się wystąpienia, które nie zatrzyma się na rocznicowej celebracji, lecz sięgnie głębiej: do pamięci, do mitów, do fundamentów, na których budowano nową rzeczywistość tej części kraju.
Centralna część obchodów odbędzie się w przestrzeniach Starej Kopalni — miejscu, które samo w sobie jest metaforą Ziem Zachodnich: przestrzeń ciężkiej pracy, upadku i odbudowy, dziś przekształcona w kulturowe serce miasta. To tam politycy, samorządowcy, historycy i ludzie kultury będą rozmawiać o znaczeniu regionu, o jego drodze i przyszłości. To także tam zostanie otwarta wystawa poświęcona architektonicznym fenomenom Ziem Zachodnich i Północnych — opowieść o krajobrazie zbudowanym z mieszanki przedwojennych form i powojennej odbudowy.
Obchody zamykają mocne akcenty kulturalne — występ Zespołu Pieśni i Tańca „Wałbrzych” oraz koncert Anity Lipnickiej — ale to polityczna i symboliczna treść wydarzenia budzi największe zainteresowanie. Bo to właśnie Wałbrzych, jak w soczewce, pokazuje proces, który zaszedł na tych ziemiach przez osiem dekad: od niepewności, przez odbudowę, po świadomość własnego miejsca w państwie.
Rocznica 80-lecia to nie tylko przypomnienie o przeszłości. To deklaracja: jak wygląda Polska Zachodnia dziś, jak chce wyglądać jutro i dlaczego to właśnie Wałbrzych staje się miejscem, w którym opowiada się o tym najgłośniej.
0
0
0
0
0
0
