Kryminalni z wałbrzyskiej komendy po intensywnych działaniach operacyjnych namierzyli i zatrzymali w Ostrowie Wielkopolskim 22-letniego mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwie metodą „na policjanta”. To właśnie on – tzw. „odbierak” – odebrał od 92-letniej mieszkanki Jedliny-Zdroju 20 tysięcy złotych.
Mechanizm był klasyczny, ale wciąż niestety skuteczny. W nocy 30 października seniorka odebrała telefon od mężczyzny podszywającego się pod jej syna. Usłyszała dramatyczną historię o rzekomym wypadku z udziałem kobiety w ciąży i konieczności natychmiastowego wpłacenia kaucji, by uniknąć aresztu. Chwilę później do drzwi zapukał „kurier”, któremu przekazała wszystkie oszczędności.
Kiedy okazało się, że padła ofiarą oszustwa, sprawą natychmiast zajęli się wałbrzyscy kryminalni. W krótkim czasie ustalili trop prowadzący do Ostrowa Wielkopolskiego. Po niespełna dwóch tygodniach mężczyzna był już w rękach policji. W mieszkaniu zabezpieczono telefon komórkowy oraz kilkaset złotych.
22-latek trafił do policyjnej celi w Wałbrzychu, a następnie został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej. Usłyszał zarzut udziału w oszustwie, za który grozi mu kara do 8 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Policja kolejny raz apeluje o czujność – zwłaszcza do seniorów i ich bliskich. Mundurowi przypominają, że policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie gotówki, a wszelkie telefony z dramatycznymi historiami, naglącą potrzebą wpłaty czy żądaniem „kaucji” należy traktować jako próbę wyłudzenia.
Oszustwa „na wnuczka” i „na policjanta” wciąż pozostają jednymi z najbardziej perfidnych metod stosowanych wobec osób starszych. Sprawcy bez skrupułów wykorzystują emocje i zaufanie – dlatego najważniejsza jest szybka reakcja i rozmowa z rodziną, zanim dojdzie do tragedii.
Wałbrzyscy kryminalni podkreślają, że będą nadal wykorzystywać wszystkie dostępne narzędzia, by namierzać i zatrzymywać sprawców takich przestępstw. W tym przypadku — udało się.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz