Góra Ślęża i Radunia to jedne z najbardziej tajemniczych miejsc Dolnego Śląska, pełne niezwykłych opowieści i historycznych śladów dawnych kultur. Ślęża, zwana „Śląskim Olimpem”, była centrum kultowym przez tysiące lat, od epoki kamienia po czasy słowiańskie. Otaczają ją kamienne wały kultowe, których pochodzenie i cel wciąż budzą liczne pytania. Kamienne rzeźby, takie jak słynny niedźwiedź, mnich czy panna z rybą, są świadectwem
dawnych wierzeń. Wiele z nich wiąże się z domniemanym sanktuarium Celtów, którzy mogli odprawiać tu swoje rytuały związane z kultem słońca i natury. Jednak historia tych miejsc sięga znacznie głębiej, bo już wcześniejsze kultury osiedlały się na Ślęży, pozostawiając po sobie liczne artefakty i ślady życia. Kamienne wały, choć tajemnicze, mogły pełnić funkcje obronne, a także sakralne, będąc granicami miejsc świętych. Słowianie, którzy pojawili się tu później, przejęli znaczenie tego miejsca, adaptując je do swoich wierzeń i tradycji. W ich mitologii góra Ślęża stała się ważnym punktem kultu religijnego. Z kolei w pobliskim grodzisku Będkowice znajdują się kurhany, które świadczą o dawnych pochówkach i rytuałach związanych z kultem przodków. Całość tworzy fascynującą opowieść o ciągłości kulturowej i duchowej na tym obszarze, przyciągając pasjonatów historii, archeologii i mistyki. Tajemnice Ślęży i jej okolic wciąż czekają na pełne odkrycie. - czytamy na kanale Historia Miniona.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz