Świat obudził się dziś w nowej rzeczywistości. Donald Trump, który powrócił do Białego Domu po burzliwej kampanii wyborczej w 2024 roku, podjął decyzję, która może wstrząsnąć globalnym układem sił. W nocy z 3 na 4 marca USA zamroziły pomoc wojskową dla Ukrainy – tę samą, którą na początku roku zatwierdził jego poprzednik, Joe Biden.
To cios dla Kijowa. Broń, która miała wzmocnić ukraińską obronę, zostaje na razie w Polsce, w Jasionce. Premier Donald Tusk ostrzega: „Trzeba zapiąć pasy. Czekają nas turbulencje”, a rynki giełdowe reagują nerwowo. Czy jesteśmy świadkami zmierzchu ukraińskiego oporu? A może to początek nowej gry geopolitycznej, w której Stany Zjednoczone chcą forsować pokój na warunkach, które niekoniecznie będą korzystne dla Ukrainy?
Pokój na siłę?
Trump i jego administracja podkreślają, że celem jest zakończenie wojny. Ale czy nie jest to bardziej kapitulacja niż dyplomacja? Władimir Putin nigdy nie ukrywał swoich imperialnych ambicji – i dziś może czuć, że właśnie dostał od Stanów Zjednoczonych zielone światło do ich realizacji. Wstrzymanie wsparcia militarnego może oznaczać, że Ukraina zostanie zmuszona do negocjacji pod dyktando Moskwy.
Czy Polska jest następna?
I tu dochodzimy do kluczowego pytania: czy ta decyzja przybliża konflikt do polskich granic? Jeśli Ukraina straci wsparcie i będzie zmuszona do ustępstw, nic nie gwarantuje, że Kreml zatrzyma się na Dnieprze. Historia pokazała, że apetyt Moskwy rośnie w miarę jedzenia.
Polska i kraje bałtyckie od początku wojny wspierały Ukrainę, bo dobrze wiedzą, co oznacza rosyjski „pokój”. Dziś ten scenariusz zaczyna nabierać niepokojących kształtów. Czy wstrzymanie amerykańskiej pomocy to zapowiedź nowego rozdania, w którym Europa Środkowo-Wschodnia stanie się kolejnym celem Putina?
Świat patrzy. Co zrobi Europa?
Decyzja Trumpa jest sygnałem dla Europy – sygnałem, że nie można dłużej liczyć wyłącznie na USA. Pytanie brzmi: czy Unia Europejska przy wsparciu innych nie tylko europejskich krajów jest gotowa wziąć na siebie większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo Ukrainy i swoje własne?
Wojna, która od ponad dwóch lat wstrząsa światem, właśnie weszła w nową fazę. Czy to początek końca, czy raczej cisza przed burzą? Czekając na odpowiedź, wyraź swoje zdanie w ankiecie.
0 0
Masakra Trump i musk