- Czym ta druga strona będzie głośniejsza, tym my będziemy... spokojniejsi — mówił kandydat na Prezydenta RP Rafał Trzaskowski, kiedy grupa jego przeciwników próbowała zagłuszyć wiec na Placu Magistrackim w Wałbrzychu. - Takiego Prezydenta potrzebujemy, który nie poddaje się emocjom, nie daje się zastraszyć, ani zakrzyczeć, który chce cały czas dialogu i porozumienia — przemawiał do zebranych Wałbrzyszan.
[FOTORELACJANOWA]267[/FOTORELACJANOWA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz