Dziś Wałbrzych staje się areną niecodziennego pośpiechu wyborczego. W związku z wyjątkowo dużym zainteresowaniem II turą wyborów prezydenckich, Prezydent Miasta zdecydował, że Biuro Ewidencji Ludności i Dowodów Osobistych przy ul. Kopernika 2 (pok. nr 6) będzie otwarte nieco dłużej niż zwykle – od 7:30 aż do 18:00. To ostatnia szansa, by dopisać się do spisu wyborców lub pobrać zaświadczenie uprawniające do głosowania poza miejscem stałego zameldowania.
Ostatni dzwonek dla wyborców
Dziś – 29 maja – mija termin na złożenie wniosku o dopisanie do spisu wyborców w Wałbrzychu. Można to zrobić na dwa sposoby:
Podobnie wygląda procedura uzyskania zaświadczenia o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania – dokumentu honorowanego we wszystkich lokalach wyborczych w kraju i za granicą (również na polskich statkach morskich). Zaświadczenia nie załatwimy w aplikacji mObywatel: trzeba złożyć wniosek osobiście lub przez pełnomocnika w urzędzie gminy (w Wałbrzychu znów – przy ul. Kopernika 2, pok. nr 6) albo u konsula, jeśli przebywamy za granicą.
Zaświadczenia i dopisania – rosnące liczby
Od 4 kwietnia do dziś w całej Polsce wydano już ponad 880 000 zaświadczeń uprawniających do głosowania w niestandardowym miejscu. W samej Warszawie do II tury dopisało się niemal 200 000 osób. Również obywatele przebywający za granicą biją frekwencyjne rekordy: po I turze – w której uczestniczyło około 500 000 osób – liczba chętnych wzrosła do 700 000.
W Wałbrzychu dynamika jest równie imponująca:
Do I tury dopisało się 929 mieszkańców.
Między I a II turą wnioski złożyło już 606 osób.
Do dziś wydano 564 zaświadczenia o prawie do głosowania.
Każda z tych liczb świadczy o zaangażowaniu lokalnej społeczności i determinacji, by wykorzystać swój obywatelski głos – nawet jeśli oznacza to chwilę dodatkowego wysiłku.
Czy frekwencja sięgnie zenitu?
Wielu politologów i komentatorów obstawia, że frekwencja w II turze wyborów prezydenta RP może przekroczyć 70%. Niektórzy idą dalej i prognozują wynik bliski 80% – poziomu dotąd niespotykanego w historii wyborów głowy państwa. Dla porównania:
Tak wysoka mobilizacja nie pozostaje bez wpływu na bilans sił między kandydatami.
Komu służy wysoka frekwencja?
Eksperci zauważają, że przy dużej frekwencji przewagę może zyskać kandydat Koalicji Demokratycznej. Według analiz, elektorat Karola Nawerockiego już „sięgnął sufitu” w pierwszej turze, a napływ wyborców niezdecydowanych czy ideowych zwolenników innych ugrupowań – na przykład Sławomira Mentzena – jest mniejszy niż oczekiwali jego sztabowcy. W praktyce oznacza to, że przejście progu 70% zwiększa szansę Trzaskowskiego na zwycięstwo.
Jeśli frekwencja przekroczy 70%, to proporcje głosów dadzą Rafałowi Trzaskowskiemu istotną przewagę . Co więcej, przy różnicy rzędu kilkuset tysięcy głosów na jednego lub drugiego kandydata, ryzyko podważania wyniku wyborów praktycznie będzie niemożliwe.
Dziś decydujące godziny
Jeszcze do godziny 18:00 wałbrzyszanie mają szansę załatwić wszystkie formalności w Urzędzie Miasta (ul. Kopernika 2) i wziąć udział w jednej z najważniejszych elekcji ostatnich lat. To ostatni moment, by dołożyć swoją cegiełkę do frekwencyjnego rekordu – czy to przez dopisanie do list wyborczych, czy przez uzyskanie zaświadczenia do głosowania poza miejscem stałego zameldowania.
Wybory prezydenckie, które rozstrzygną przyszłość Polski na kolejne pięć lat, czekają na Twój głos. Nie pozwól, by ominęła Cię ta historyczna chwila.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz