Prezydent Roman Szełemej w swojej wypowiedzi stanowczo potępił wszelkie przejawy mowy nienawiści, ksenofobii i rasizmu. „Wałbrzych jest miastem otwartym, wielokulturowym, tak było zawsze i tak będzie” – podkreślił. Zaznaczył, że w mieście nie ma i nie będzie nielegalnych imigrantów, a osoby z zagranicy mieszkające w Wałbrzychu to legalni pracownicy, często z rodzinami, którzy od lat współtworzą lokalną społeczność.
W ostatnich dniach w Wałbrzychu doszło do niepokojących incydentów w dzielnicy Szczawienko. Przy ul. Wrocławskiej zaatakowano obywatela Paragwaju, podejrzewanego bezpodstawnie o nagrywanie dziecka. Policja nie potwierdziła zarzutów, zajmując się sprawą naruszenia nietykalności osobistej. Następnego dnia przed hostelem dla pracowników zebrała się grupa osób, rzucając racami i szarpiąc bramę. Służby dwukrotnie interweniowały, opanowując sytuację.
Prezydent Roman Szełemej potępił mowę nienawiści, ksenofobię i rasizm, podkreślając, że Wałbrzych jest miastem otwartym i wielokulturowym. Zaprzeczył plotkom o tworzeniu ośrodków dla imigrantów, nazywając je absurdalnymi. Podziękował mieszkańcom za spokój i zaapelował o dalszą rozwagę. Hostel na Szczawienku, zamieszkiwany przez legalnych pracowników Specjalnej Strefy Ekonomicznej, jest własnością prywatną od 2018 roku. Rzecznik policji, Marcin Świeży, zaznaczył, że w pierwszym półroczu 2025 roku tylko 18 z 1800 przestępstw w Wałbrzychu dotyczyło obcokrajowców, co wskazuje na marginalny charakter takich zdarzeń. Policja apeluje o powstrzymanie emocji i ostrzega przed dezinformacją. Prezydent zapewnił, że po odprawie z policją i strażą miejską podjęto działania na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz