Zamknij

Spłać 15% i pozbądź się całego zadłużenia czynszowego

Przemysław Tokarski Przemysław Tokarski 11:15, 23.09.2025
Skomentuj P.Tokarski P.Tokarski

Władze Wałbrzycha ponownie chcą ulżyć dłużnikom, którzy mają wysokie zaległości w spłacaniu czynszów za mieszkania komunalne. Po spełnieniu kilku warunków możliwe będzie umorzenie na poziomie 85%.

Mimo osiągniętego w tym roku bardzo dobrego poziomu ściągalności bieżących zobowiązań na poziomie ok. 91,5%, Gmina Wałbrzych ma obecnie uruchomionych ponad 20 tysięcy postępowań na łączną kwotę ponad 150 mln zł w tym 102 mln zł w prawomocnych nakazach do zapłaty. Tak wygląda zadłużenie mieszkańców względem gminy w sferze czynszów komunalnych. Co pewien czas pojawiają się możliwości umorzenia części zadłużenia, bo z perspektywy samorządu lepszy jest mieszkaniec regulujący na bieżąco swoje zobowiązania, niż długi ciągnące się latami, bez realnych szans na spłatę. Gmina Wałbrzych chce wyciągnąć pomocną dłoń i uwolnić od zobowiązań między innymi osoby, które mają wieloletnie zaległości, ale z planowanego programu umarzania zadłużeń skorzystać będą mogli też ci, którzy chwilowo znaleźli się w kryzysie i są w stanie wyjść na prostą.
 

Wałbrzyscy radni na najbliższej sesji będą debatować nad nowym programem umorzeń, w którym zaproponowano następujące zasady:
- Z programu mogą skorzystać osoby, które na dzień 31.08.2025 roku zalegały z opłatami powyżej kwoty 6000 zł,
- Dłużnik spłaca 15% zadłużenia plus ponosi koszty sądowe i egzekucyjne dotychczasowych postępowań,
- Dłużnik przez 12 miesięcy regularnie płaci bieżące zobowiązania (jeśli nadal zajmuje lokal komunalny),
- Po 12 miesiącach umarzane jest 85% zadłużenia
Osoba, która spłaci część zadłużenia, nie tylko zrzuca z siebie ciężki bagaż rzutujący na codzienne funkcjonowanie (na przykład brak możliwości zakupów na raty, czy zaciągania innych zobowiązań finansowych), ale też przywraca możliwość starania się o mieszkanie z zasobu gminy dla osób, które mają dług odziedziczony.

Z danych, którymi dysponuje Miejski Zarząd Budynków, wynika, że w tym roku do programu kwalifikuje się prawie 2000 osób. Są wśród nich osoby, które zalegają z kwotą ponad 100 tysięcy złotych, ale w większości są to kwoty, których 15% jest w zasięgu możliwości spłaty przez osoby, które mają pracę i regularne dochody. Skrajne przypadki to zazwyczaj wspomniane wcześniej zaległości sięgające lat 90-tych, w których przez lata urosły ogromne odsetki. Bywa też, że takie sprawy umarzane są indywidualnie.

Jeśli Rada Miejska przyjmie ten program do realizacji, wnioski będzie można składać najpóźniej do końca tego roku.

Radni Prawa i Sprawiedliwości, Tomasz Maciejowski i Rafał Kiercz, krytycznie odnoszą się do projektu uchwały ws. umorzenia zadłużenia czynszowego mieszkańców Wałbrzycha. Podkreślają, że choć nie sprzeciwiają się pomocy osobom w trudnej sytuacji życiowej, program budzi ich obawy z powodu braku jasnych kryteriów i wytycznych dotyczących przyznawania umorzeń. Wskazują, że zadłużenie mieszkańców wynosi ok. 150 mln zł, a uchwała nie precyzuje, jak wnioski będą rozpatrywane, co może prowadzić do nadużyć.

Radni zwracają uwagę na brak analizy finansowej skutków programu oraz na fakt, że umorzenia obciążą budżet miasta, co w konsekwencji sfinansują wszyscy mieszkańcy, np. poprzez kredyty. Krytykują też przypadki wysokich umorzeń (nawet 150 tys. zł i więcej), które Prezydent Roman Szełemej uzasadnia „ważnym interesem publicznym”, nie podając szczegółów. Obawiają się, że program może zachęcać do lekceważenia obowiązku płacenia czynszu .Opozycja proponuje wprowadzenie kryteriów, takich jak badanie dochodów i oświadczeń majątkowych, oraz dokładną ocenę kosztów programu, by zapewnić sprawiedliwość i transparentność

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%