Jesień w Wałbrzychu pachnie nie tylko opadającymi liśćmi i wilgocią Książańskiego Parku Krajobrazowego. Od blisko pół wieku pachnie też… rywalizacją, wysiłkiem i satysfakcją z przekraczania własnych granic. 27 września na Podzamczu odbyła się już 45. edycja Biegu Przełajowego Podzamcze – imprezy, która z biegiem lat stała się czymś więcej niż sportową rywalizacją. To symbol lokalnej wspólnoty i dowód na to, że sport potrafi zbliżać ludzi niezależnie od wieku.
Malownicza trasa, trudna próba
Tegoroczna trasa, licząca w zależności od kategorii 4,6 lub 9,6 km, wiodła przez tereny otuliny Książańskiego Parku Krajobrazowego. Wysokie drzewa, wijące się ścieżki i nierówne podłoże przypominały, że biegi przełajowe to nie tylko walka z rywalami, ale też z naturą i samym sobą.
Jednak ta impreza to nie wyłącznie sport. W tle towarzyszyła jej akcja promująca zdrowe odżywianie i aktywny tryb życia, przygotowana przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Organizatorzy przypomnieli, że ruch i świadome wybory na talerzu to duet, który daje najlepsze rezultaty.
Mistrzowie na mecie
Choć każdy uczestnik biegł w swoim tempie, podium mogło pomieścić tylko najlepszych. W klasyfikacji generalnej kobiet zwyciężyła Agnieszka Malinowska, wyprzedzając Agatę Kowacz i Justynę Kęcik. Wśród panów triumfował Tomasz Karch, który na mecie pojawił się przed Krzysztofem Winiarczykiem i Andrzejem Cukrem.
Ale równie mocno kibice oklaskiwali najmłodszych – takich jak Natalia Balińska czy Krzysztof Bartczak – oraz tych, którzy dowodzą, że wiek to naprawdę tylko liczba.
Bohaterowie biegu – młodzi i doświadczeni
Na trasie pojawiła się m.in. Agnieszka Kluzek, nauczycielka wychowania fizycznego z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6, która przyprowadziła swoich uczniów. To właśnie w takich chwilach widać, jak sport kształtuje kolejne pokolenia – nie tylko budując kondycję, ale też charakter i ducha walki.
Z drugiej strony startowali weterani. Najstarszy z nich, ponad 80-letni Narcyz Jasienicki, wystartował tu już po raz 25. Obok niego biegli m.in. Mirosław Kaczuga (32. start), Kazimierz Sawko (25. start) i Mirosław Budka (21. start). Dla nich to nie tylko zawody – to fragment życiorysu, tradycja, do której wraca się każdego roku.
Podzamcze biega – i będzie biegać dalej
Bieg Przełajowy Podzamcze to wydarzenie, które pokazuje, że sport nie musi być widowiskiem transmitowanym w telewizji. Może być świętem tu, na miejscu, gdzie sąsiedzi biegną obok siebie, dzieci uczą się od starszych, a starsi czerpią energię od młodszych.
Ta jesienna impreza dowiodła, że w Wałbrzychu bieganie nie jest modą – to tradycja. Tradycja, która trwa już 45 lat i nic nie wskazuje na to, by miała się zatrzymać.
[FOTORELACJA]635[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz