Zamknij

Ukradł dwie butelki rumu. Wcześniej przywłaszczył samochód

. 14:27, 08.10.2025 Aktualizacja: 04:27, 09.10.2025
Skomentuj

W jednym z marketów przy ul. Wieniawskiego na wałbrzyskim Podzamczu doszło do kradzieży. 28-letni mężczyzna ukradł dwie butelki rumu o wartości 220 złotych, a podczas ucieczki zaatakował ochroniarza. Złodziej został ujęty przez pracowników sklepu, a następnie zatrzymany przez policję. To jednak nie koniec jego kłopotów – funkcjonariusze udowodnili mu także wcześniejsze przestępstwo

Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. 28-latek, po zabraniu z półek dwóch butelek rumu, próbował opuścić sklep bez płacenia. Jego plany pokrzyżowały zamknięte drzwi wyjściowe. Gdy pracownik ochrony zareagował, sprawca rzucił się na niego, szarpiąc i dwukrotnie uderzając łokciem w klatkę piersiową. Na pomoc ruszyli inni pracownicy marketu, którzy obezwładnili złodzieja. Na miejsce szybko przybyli policjanci. Podejrzany został zatrzymany i spędził noc w policyjnej celi.

 
W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że 28-latek ma na koncie kolejne przestępstwo. 30 maja br. przywłaszczył sobie pojazd dostawczy należący do syna swojej partnerki, którym bez zgody właściciela pojechał do Bielska-Białej, gdzie porzucił samochód. We wtorek mężczyzna przyznał się do obu czynów. Za kradzież rozbójniczą grozi mu do 10 lat więzienia, a za przywłaszczenie pojazdu – do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmuje się wałbrzyska policja.
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tvwalbrzych.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%