Wałbrzych: Życzą śmierci Ukraińcom. Policja już pracuje

W ostatnich dniach na Podzamczu pojawił się plakat z symbolem krzyża celtyckiego – międzynarodowym znakiem nacjonalizmu– oraz hasłem "Good Night Left Side". Treść plakatu brzmi: "Wałbrzych wolny od lewactwa. Śmierć antifie i ukraińcom". To nie jedyny przypadek: w wielu punktach miasta, rozklejono tzw. wlepki z neonazistowską symboliką, w tym wilczym hakiem – runicznym znakiem wywodzącym się z nazistowskiej tradycji SS.

Dzisiejszy Wałbrzych to miejsce, gdzie mieszka spora społeczność ukraińska. Symbolika neonazistowska na ulicach Wałbrzycha nie jest czymś nowym. W latach 90., gdy Polska zmagała się z falą skinheadowskiej subkultury, inspirowanej brytyjskimi ruchami robotniczymi, ale szybko przechwyconej przez skrajną prawicę. Krzyż celtycki, choć pierwotnie celtycki, od dekad kojarzony jest z białą supremacją, a wilczy hak – z esesowską symboliką.

Sprawą zajęła się wałbrzyska policja. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego prowadzą intensywne działania operacyjne, w tym analizę monitoringów i apel do mieszkańców o przekazywanie informacji.  

Zgodnie z art. 256 Kodeksu karnego, propagowanie faszyzmu lub nawoływanie do nienawiści na tle rasowym grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że podobne przypadki, choć sporadyczne, są monitorowane w całym regionie Dolnego Śląska, gdzie od lat 2010. odnotowano wzrost incydentów ksenofobicznych związanych z migracją.