W Wałbrzychu odbyła się jedna z najbardziej wyczekiwanych przez młodzież miejskich uroczystości – wręczenie stypendiów dla najzdolniejszych uczniów i studentów. Jak podkreślił prezydent miasta Roman Szełemej, wydarzenie ma wymiar nie tylko symboliczny, ale przede wszystkim społeczny: stanowi wyraz uznania dla ciężkiej pracy młodych ludzi, a także ich rodzin i nauczycieli.

[FOTORELACJANOWA]721[/FOTORELACJANOWA]

– To jedno z tych wydarzeń, które dla gospodarzy miasta są szczególnie przyjemne, bo są wyrazem szacunku i nagrodzenia tego, co dobrego dzieje się w szkołach i rodzinach. Nagradzając uczniów i studentów, doceniamy wysiłek włożony przez nich samych, ale też przez rodziców, nauczycieli i dyrektorów – mówił prezydent, otwierając uroczystość.

Stypendia przyznawane są za wyjątkowe osiągnięcia edukacyjne i regularnie trafiają do ponad stu osób. Jak zaznaczył Szełemej, choć comiesięczna wysokość stypendium nie jest duża, dla wielu rodzin ma realne znaczenie.

– To często kilkaset złotych, które dla części z was są ważnym wsparciem. Wiemy, że nie w każdym domu środki po prostu ‘zbywają’. Dlatego chcemy, by w przyszłym roku te kwoty zostały zrewaloryzowane – zapowiedział.

Prezydent przyznał, że stypendia mają również ogromną wartość emocjonalną – zarówno dla uczniów i studentów, jak i dla całej społeczności szkolnej.

– Często później jestem zaczepiany na ulicy: ‘Panie Prezydencie, mam z Panem zdjęcie, dostałem stypendium!’. To dla młodych ludzi ważny sygnał, że ktoś patrzy na ich postępy, że widzi, że im się chce. I to jest w tym wszystkim najcenniejsze – dodał.

Prezydent podziękował także dyrektorom szkół, uczelni oraz Wydziałowi Edukacji za przygotowanie list nagrodzonych i organizację wydarzenia. Wyraził wdzięczność wobec rodziców i bliskich, którzy codziennie wspierają młodych wałbrzyszan w ich edukacyjnych wysiłkach. Uroczystość, w której wzięły udział dziesiątki młodych stypendystów, uświetniły muzyczne przerywniki przygotowane przez uczniów i nauczycieli Szkoły Muzycznej.