To nie był koncert, tylko monodram pomieszany ze stand-upem, pełna śmiechu i głębokich refleksji opowieść o życiu, tym, co nas absorbuje na co dzień i o tym, jakimi jesteśmy ludźmi. Czesław Mozil już na wstępie zaznaczył, że będą takie chwile, gdy w tym samym czasie jedni będą się śmiać a inni smucić. I miał rację. Występ artysty w wałbrzyskim klubie A’Propos był swego rodzaju probierzem i intelektualnym badaniem, jak różnie ludzie na widowni reagują na te same treści. Wynik? Jesteśmy bardzo różni, ale każdy ma prawo do swojej osobistej wrażliwości. I była oczywiście muzyka, teksty piosenek, ale jakby w dopełnieniu historii, którą Czesław Mozil opowiedział wałbrzyszanom.
Świetny czas Czesława
Wygrał Festiwal Piosenki w Opolu utworem „Ławeczka” (razem z Michałem Zabłockim), jego singiel „Leń” promujący „Akademię Pana Kleksa 2” stał się prawdziwym hitem a wiosną otrzymał kolejnego Fryderyka za album Czesław Mozil & Grajkowie Przyszłości „Inwazja Nerdów vol. 1”.
Po krótkiej przerwie artysta wrócił do koncertowania ze swoim solowym repertuarem. Obok piosenek znanych i lubianych pojawią się również utwory z dwóch albumów wydanych w ostatnim czasie. Były też piosenki premierowe, szykowane na kolejną płytę, nad którą już pracuje.
Czesław Mozil Solo to jedyne w Polsce, unikatowe połączenie koncertu muzycznego ze stand-upem, okraszonego błyskotliwymi komentarzami do otaczającej nas rzeczywistości. Charyzmatyczny artysta w zręczny i przenikliwy sposób lawiruje między emocjami odbiorców, żadnego z nich nie pozostawiając obojętnym. Raz słuchacze płaczą ze śmiechu, a za chwilę ze wzruszenia. To sztuka, która porusza, elektryzuje, dotyka i przejmuje.
Czesław Mozil - wykształcony muzyk, absolwent Duńskiej Królewskiej Akademii Muzycznej w Kopenhadze, w klasie akordeonu. Laureat pięciu Fryderyków, festiwalu w Opolu i potrójnej platyny. Autor tekstów, kompozytor, aktor dubbingowy (m.in. legendarny Bałwanek Olaf z „Krainy Lodu”) i osobowość telewizyjna. Jego ostatnia płyta „#ideologiamozila” znalazła się w pierwszej dziesiątce zestawienia najlepszych płyt roku wg m.in. portalu Onet pl i magazynu „Polityka”.
A’Propos muzycznych zdarzeń
Klub przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu niemal co tydzień dostarcza wałbrzyszanom ogromną dawkę nie tylko rozrywkowych emocji. Nie opiera się organizacji wieczoru w rytmie latino, nie zżyma się na małą frekwencję podczas koncertu szant i nie unika zapraszania wykonawców z najwyższej półki, gdy sala pęka w szwach. Po tragicznej śmierci Marcina Giemzy, założyciela i właściciela wałbrzyskiego klubu, wydawało się, że to koniec „żywego” jazzu, bluesa i takich wydarzeń, jak koncert Czesława Mozila w Wałbrzychu. Ale nie. Obecna ekipa A’Propos kontynuuje to dzieło. Dzięki temu mamy prawdziwie klubowe miejsce, które łączy Wałbrzych z muzycznym światem w naprawdę dobrym stylu.
A na koniec była "Ławeczka" z playbacku, bo ... Czesław lubi playback
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz