36-letniemu kierowcy bardzo się spieszyło i przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 61 km/h. Na jego nieszczęście natknął się na patrol świdnickiej drogówki, która utemperowała jego rajdowe zapędy i przez najbliższy czas nie będzie już stwarzał zagrożenia na drogach.
W miniony poniedziałek policjanci prowadzili działania kontrolne na tzw. Modliszówce, czyli drodze między Świdnicą a Modliszowem, gdzie często dochodzi do łamania przepisów drogowych. Około godziny 17:30 na policyjny radar "nadział się" 36-letni kierowca Peugeota. Licznik urządzenia pokazał 111 km/h, a ponieważ było to na terenie zabudowanym, wymiar kary był bardzo surowy.
Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 61 km/h wiąże się z mandatem w wysokości 2000 zł i 14 punktami karnymi. Dodatkowo kierowcy zatrzymane zostało prawo jazdy na 3 miesiące. Nawet po odzyskaniu dokumentu pirat drogowy będzie musiał mieć się na baczności, bo przyłapany po raz kolejny na podobnym wykroczeniu w ciągu dwóch lat, będzie traktowany jako recydywista, a kara finansowa będzie naliczana podwójnie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz