Zamknij

112

Pobił kobietę. Oboje byli pijani

Przemysław TokarskiPrzemysław Tokarski 11:30, 27.04.2025
Skomentuj ilustracyjne (archiwum) ilustracyjne (archiwum)

Tym razem 46-letni mieszkaniec Wieściszowic (powiat kamiennogórski) został zatrzymany przez policjantów jako sprawca przemocy domowej. Zarówno napastnik, jak i ofiara byli pod silnym wpływem alkoholu, a kobieta miała widoczną ranę głowy.

24 kwietnia br. kamiennogórscy mundurowi interweniowali wobec mężczyzny w związku ze zgłoszeniem awantury domowej, do której doszło w czwartkowe popołudnie.

Funkcjonariusze niezwłocznie pojechali na miejsce, aby zapobiec eskalacji konfliktu między małżonkami, którzy jak się okazało, byli pod znacznym wpływem alkoholu. Kobieta miała blisko 4 promile alkoholu w organizmie natomiast jej mąż prawie 2 promile.

Sprzeczka między małżonkami skończyła się dość ciężko dla kobiety, która posiadała widoczną ranę głowy. Dzięki profesjonalnemu podejściu kamiennogórskich policjantów, kobieta została zaopiekowania a rana zaopatrzona do momentu przyjazdu karetki.

46-latek został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji, gdzie spędził całą noc do momentu wytrzeźwienia. Już na następny dzień sprawca przemocy domowej otrzymał policyjny zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej, zakaz kontaktowania się z ofiarą przemocy w jakikolwiek sposób i nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego miejsca zamieszkania. 

- Bicie, awantury, przemoc fizyczna i psychiczna - to tajemnica wielu polskich rodzin. Zdarza się, że ukrywane przez wiele lat problemy wychodzą na światło dzienne dopiero wówczas, gdy dochodzi do tragedii. Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej, masz prawo złożyć na Policji lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która krzywdzi ciebie i twoją rodzinę - mówi st. post. Bernadeta Michalik z kamiennogórskiej policji.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%