Jedlina-Zdrój: mieszkańcy ul. Zamkowej doczekali się remontu

Każda większa ulewa oznaczała to samo: woda spływająca z drogi zalewała podwórka, podmywała ogrodzenia, wdzierała się do piwnic. Ulica Zamkowa w Jedlinie-Zdroju przez lata była dla mieszkańców źródłem frustracji i obaw – o mienie, zdrowie, a czasem nawet o własne bezpieczeństwo. Teraz ma się to wreszcie zmienić. Powiat Wałbrzyski przekazał 100 000 zł na modernizację najbardziej problematycznego odcinka drogi.

To nie jest spektakularna inwestycja. Nie będzie przecinania wstęg, nowoczesnych rond ani kilometrów asfaltu. Ale dla mieszkańców ul. Zamkowej to sprawa pierwszorzędna – bo dotyczy ich codzienności. Problem powtarzających się podtopień to nie tylko kwestia niewygody, ale też realnego zagrożenia dla budynków i domowników.

Prace obejmą około 90 metrów drogi. Zostanie położona nowa nawierzchnia, zmodernizowane odwodnienie, odtworzone rowy z kostki kamiennej i umocnione pobocza. Niby niewiele, ale to właśnie ten fragment ulicy był szczególnie narażony na napór wody.

– To nie jest tylko remont drogi. To inwestycja w spokój i poczucie bezpieczeństwa mieszkańców – mówi burmistrz Jedliny-Zdroju Ilona Bujalska, która zapowiada szybki start prac i równie szybki efekt. – Po zakończeniu robót ulga będzie odczuwalna niemal natychmiast.

Wsparcie ze strony Powiatu Wałbrzyskiego pokazuje, że samorządy potrafią działać wspólnie, kiedy w grę wchodzą konkretne potrzeby ludzi.

– Wspieramy takie działania, bo nie chodzi o wielkie liczby, tylko o realne problemy mieszkańców – zaznacza starosta wałbrzyski Leonard Górski. – Cieszę się, że mogliśmy pomóc w rozwiązaniu sprawy, która od lat czekała na uwagę.

Zamkowa to jedna z tych ulic, które nie trafiają na okładki gazet, ale doskonale obrazują, czym w praktyce jest lokalna polityka – dbałością o detale, które mają ogromne znaczenie w życiu mieszkańców. A gdy mowa o infrastrukturze drogowej, czasem 90 metrów równego asfaltu i skutecznego odwodnienia to więcej niż kilometr nowej drogi – bo to właśnie tyle wystarczy, by znów można było spokojnie spać, nawet kiedy za oknem leje deszcz.