Nie tylko na papierze, nie tylko w planach – tym razem w Powiecie Wałbrzyskim chodzi o realne przygotowanie na sytuacje, które – jak pokazuje życie – mogą nadejść niespodziewanie.
W Starostwie Powiatowym odbyła się XVII Nadzwyczajna Sesja Rady Powiatu, na której radni debatowali nad tym, jak wzmocnić lokalny system bezpieczeństwa. Najważniejsza decyzja? Wprowadzenie do budżetu pieniędzy z rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025–2026. Środki te mają trafić tam, gdzie w sytuacjach kryzysowych liczy się każda minuta – do zaplecza ratowniczego i magazynów kryzysowych.
Bezpieczeństwo po doświadczeniach powodzi
Zeszłoroczna powódź brutalnie przypomniała, jak kruche bywa nasze poczucie bezpieczeństwa. Wtedy liczyła się szybkość reakcji i dostępność sprzętu, którego – jak przyznają sami samorządowcy – często brakowało. Dlatego tym razem postawiono na konkret:
To nie są wydatki „na wszelki wypadek”. To inwestycja w spokój mieszkańców, bo nikt z nas nie wie, kiedy los wystawi nas na próbę.
Gotowość to nie strach
Choć nazwa programu – „Obrona Cywilna” – może przywoływać wojenne skojarzenia, lokalne władze podkreślają: chodzi o odporność cywilną, nie militarną. W czasach, gdy świat wydaje się coraz mniej przewidywalny, warto mieć świadomość, że samorząd nie tylko reaguje, ale i myśli z wyprzedzeniem.
Dlatego miejmy nadzieję, że agregaty prądotwórcze i magazyny energii nigdy nie zostaną uruchomione z powodu zagrożenia militarnego. Ale jeśli znów przyjdzie wichura, powódź, czy długotrwała awaria prądu – Powiat Wałbrzyski będzie gotowy.
Bo jak mówią strażacy: lepiej przygotować się na coś, co nigdy nie nadejdzie, niż nie być gotowym, gdy naprawdę się wydarzy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz