Nie żyje Daniel Klamecki. Przewodnik po Starej Kopalni

Na wieczną szychtę odszedł przewodnik po Starej Kopalni, Daniel Klamecki. 

- Z głębokim smutkiem informujemy, że 2 maja odszedł na wieczną szychtę nasz serdeczny przyjaciel i przewodnik – Daniel Klamecki.
Był człowiekiem niezwykłym – pełnym energii, pasji i życzliwości. Zawsze uśmiechnięty, zaangażowany, żyjący „na maksa”. Kochał ludzi, a każdy, kto tylko go poznał, odwzajemniał to uczucie. Takiego Daniela zapamiętamy. Składamy najszczersze wyrazy współczucia Jego ukochanej żonie Jadwidze oraz całej rodzinie.
Będzie nam Daniela ogromnie brakować w Starej Kopalni. Cicho tu bez jego śmiechu. - informuje Stara Kopalnia.

- W sobotę dotarła do nas tragiczna wiadomość. W piątek na wieczna szychtę odszedł Daniel Klamecki, przyjaciel naszego Muzeum, wielki człowiek, górnik i wspaniały przewodnik po Starej Kopalni i Podziemnym Mieście Osówka. Daniel bardzo kochał życie i ludzi i tą swoją bezbrzeżną miłością zarażał wszystkich, którzy mieli to niebywałe szczęście, aby spotkać go na swojej drodze. Zarażał też swoim uśmiechem, który był jego znakiem rozpoznawczym. Takich ludzi jak Daniel na świecie została już tylko garstka. Kiedy zaczynał mówić a wiedzy na temat naszego miasta, górniczego świata i w ogóle życia mógłby Mu pozazdrościć każdy z nas, wszyscy wokół milkli.
Przyzwoity, dobry i prawdziwy człowiek.

Wspaniały opowiadacz, miłośnik historii, wielki znawca górnictwa. Zawsze tak pięknie opowiadał o naszym Muzeum na wszystkich targach i wyjazdach promocyjnych, które mieliśmy szczęście z nim dzielić. Pokochały go tysiące turystów, których spotkał w swojej pracy. Pokochaliśmy Go i my.

Daniel miały być naszym gościem 22 maja na „Podwieczorkach u Albertich”. W zeszły weekend na Otwarciu Sezonu Turystycznego w Legnicy wymyślił tytuł swojej prelekcji „Tygiel. O Wałbrzychu jakiego nie znacie”. Nie mogliśmy się już doczekać tego spotkania.
Nie zdążyliśmy.

Daniel, wszystkie targi bez Ciebie już nigdy nie będą takie same. W sobotę pękły nam wszystkim serca. Nigdy o Tobie nie zapomnimy. Zaszczytem było Cię znać i móc z Tobą pracować.

Do zobaczenia Przyjacielu. Cześć Jego pamięci. Rodzinie i najbliższym Daniela składamy najszczersze kondolencje. - informuje Muzeum Porcelany.