Zamknij

Zaginiona seniorka z Kamiennej Góry odnaleziona w Czechach

13:31, 19.03.2025 Aktualizacja: 13:33, 19.03.2025 ok. 1 min. czytania
Skomentuj pixabay pixabay

To mogła być tragiczna noc. 70-letnia kobieta, cierpiąca na demencję, wyszła rano z domu i zniknęła bez śladu. Gdy zapadał zmierzch, jej zrozpaczona córka powiadomiła policję – każda minuta działała na niekorzyść zaginionej. Mundurowi natychmiast ruszyli na poszukiwania, walcząc z czasem i niskimi temperaturami. W końcu udało się namierzyć jej telefon. Był już... po drugiej stronie granicy.

Niepokój narastał, temperatura spadała

Kiedy córka seniorki zgłosiła jej zaginięcie, policjanci nie mieli wątpliwości – sytuacja jest poważna. Kobieta cierpi na demencję, mogła nie wiedzieć, kim jest, gdzie się znajduje i jak wrócić do domu. A nocą na terenie powiatu kamiennogórskiego temperatura spada poniżej zera.

Funkcjonariusze nie tracili ani sekundy – natychmiast ogłosili alarm i rozpoczęli szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. Przeszukiwali ulice, skwery, lasy i przystanki autobusowe. Ale seniorki nigdzie nie było. Wtedy pojawił się trop – telefon kobiety wysłał sygnał... już z terytorium Czech.

Wyścig z czasem i granicą

To był kluczowy moment. Polski patrol skontaktował się z czeskimi funkcjonariuszami, przekazując im wszystkie zdobyte informacje. Mundurowi po obu stronach granicy wiedzieli, że nie mogą stracić ani chwili. Po krótkim czasie czescy policjanci odnaleźli zaginioną – wyziębioną, zagubioną, ale całą i zdrową.

Kilka chwil później, na granicy, doszło do wzruszającego spotkania – seniorka wróciła w ręce polskich funkcjonariuszy, a ci od razu przekazali ją w objęcia rodziny.

Współpraca, która ratuje życie

To historia, która mogła skończyć się zupełnie inaczej. Gdyby nie szybka reakcja córki, gdyby nie błyskawiczne działania kamiennogórskich policjantów i gdyby nie doskonała współpraca z czeskimi służbami, ten wieczór mógł przynieść tragedię.

Na szczęście, tym razem wszystko zakończyło się dobrze. Seniorka bezpiecznie wróciła do domu, a jej bliscy odetchnęli z ulgą. To wydarzenie przypomina nam, jak ważna jest czujność, szybkość działania i solidarność – zwłaszcza w sytuacjach, gdzie każda minuta może decydować o życiu.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 100%
nie podoba mi się 0%
śmieszne 0%
szokujące 0%
przykre 0%
wkurzające 0%
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%