Wyobraźcie sobie poranek w Dolnych Świerkach: pierwsze promienie słońca muskają dachy sudeckich chat, nad nimi łopoczą dzwony zabytkowego kościółka św. Anny. Stojąc tam z plecakiem na ramieniu, czujecie pod stopami miękki mech i zapach wilgotnego powietrza – to początek Waszej przygody na pograniczu polsko-czeskim. A przed Wami malownicza trasa: Dolne Świerki - Stary Kamieniołom - Broumowskie Ściany - Punkt widokowy "Amerika" - Gwiezdny grzbiet "Hvězda” - Formacja "Hokejka" i "Panna" - Mezimesti - Golińsk. Dużo? Sporo, ale to przecież 36 kilometrów wędrówki po przepięknym paśmie gór sudeckich, w którą zabiera was Przemysław Kranz.
1. Poranek w Świerkach Dolnych
Wyobraźcie sobie, jak pierwsze promienie słońca muskają dachy sudeckich chat Dolnych Świerków, a nad Wami rozbrzmiewa delikatny dźwięk dzwonów kościoła św. Anny. To właśnie tutaj zaczyna się Wasza przygoda – miękka trawa pod stopami, zapach wilgotnego lasu i świadomość, że zaraz wkroczycie w królestwo skalnych olbrzymów.
2. Skalny labirynt w starym kamieniołomie
Już po kilkuset metrach traficie na nieczynny kamieniołom piaskowca. Głębokie wyrobiska przeobraziły się w „skalny labirynt” – porozrzucane wapienne bloki i zielone pnącza tworzą tu atmosferę baśniowego świata. To idealne miejsce na krótką przerwę i zdjęcia, bo chwila tu spędzona procentuje wspomnieniami na całe życie.
3. Wkraczamy do Broumowskich Ścian
Czerwony szlak prowadzi coraz wyżej, a wokół Was wznoszą się brunatnoczerwone skały o pionowych ścianach. Formacje takie jak „Růže” czy „Varhany” wyglądają niczym gotyckie katedry. Wąskie korytarze i drabinki wykute w skale sprawiają, że każdy krok to małe wyzwanie – ale i niewypowiedziana satysfakcja.
4. Punkt widokowy „Amerika”
Kiedy wyjdziecie na skalny próg „Amerika” (ok. 750 m n.p.m.), przed Wami rozwinie się jedno z najpiękniejszych widowisk: dolina Stěnavy spowita lekką mgłą, pasmo Karkonoszy z majestatyczną Śnieżką w tle. To moment, w którym zapomnicie o zmęczeniu i chłoniecie każdy oddech przestrzeni.
5. Gwiezdny grzbiet „Hvězda”
Dalej czeka na Was „Hvězda” – skały rozcięte szczelinami niczym pieśń gwiazd. W słońcu prześwitują barwy od pomarańczu po głęboki brąz, a wietrzenie tworzy fantazyjne formy. To gratka dla miłośników geologii i fotografii, którzy chcą uchwycić magię natury w najdrobniejszych detalach.
6. Formacje „Hokejka” i „Panna”
Następny przystanek to dwa skalne fenomeny: „Hokejka” – wąski blok przypominający hokejowy kij – oraz „Panna” – smukła, niemal pionowa ściana z ukrytymi w niej malutkimi jaskiniami. Obojętnie, czy odpoczniecie tu kilka minut, czy godzinę, te widoki zostaną z Wami na długo.
7. Zjazd do Mezimestí
Z Broumowskich Ścian ścieżka łagodnie opada do malowniczego miasteczka Mezimestí. Warto tu zatrzymać się na dłużej: barokowy kościół św. Wawrzyńca, kolorowe kamienice przy rynku i lokalne przysmaki w przytulnym barze to doskonała nagroda za pierwszą część wędrówki.
8. Ostatnie kilometry: Mezimestí – Golińsk
Ostatni etap wiedzie przez pachnące łąki i gęste lasy aż do Golińska. Drewniane chaty w stylu łużyckim witają Was niczym scenografia z opowieści sprzed wieków. Tutaj kończy się Wasza wyprawa – czas wracać, ale serce zostaje w tych cudownych, ukrytych wśród skał zakątkach.
36 kilometrów, które oczarują Was potęgą przyrody, spokojem wiosek i spektakularnymi formacjami skalnymi. Załóżcie wygodne buty, zapakujcie plecak i dajcie się ponieść Broumowskim Ścianom – bo takich widoków nie odda żaden ekran.
[FOTORELACJA]384[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz