Zamknij

Przyszłość parku obok Hotelu Sudety

. 13:23, 26.09.2025 Aktualizacja: 18:11, 30.09.2025
Skomentuj

Park przy ulicy Przywodnej, położony w sąsiedztwie hotelu Sudety i Zakładu Aktywności Zawodowej (ZAZ), to miejsce o ogromnym potencjale, które jednak wciąż czeka na jasną wizję rozwoju. Podczas ostatniego czatu z mieszkańcami prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej, szczegółowo odniósł się do przyszłości tego terenu, wskazując zarówno na obecne działania, jak i wyzwania związane z jego rewitalizacją.

Choć konkretny plan jeszcze nie powstał, miasto podejmuje kroki, by utrzymać przestrzeń w dobrym stanie i szuka możliwości jej ożywienia. Teren o dużym potencjale, ale bez konkretów. Park przy ulicy Przywodnej, zlokalizowany w centralnej części Wałbrzycha, to rozległy obszar, który obejmuje dawne boisko oraz infrastrukturę rekreacyjną, taką jak ławki. Jak zauważył prezydent Szełemej, teren ten sąsiaduje z budynkiem mieszkalnym oraz nowoczesnym ośrodkiem archiwizacji dokumentów należącym do ZAZ.

"Ten teren jest bardzo duży", podkreślił, wskazując na jego możliwości, ale jednocześnie przyznał: "Nie ma w tej chwili jakiegoś jasnego planu". Brak precyzyjnej wizji wynika z szeregu czynników, w tym kwestii własnościowych i estetycznych związanych ze znajdującym się po sąsiedzku dawnym Hotelem Sudety.

Teren ten zyskał uwagę lokalnego stowarzyszenia piłkarskiego, które zwróciło się do miasta z prośbą o przekazanie w zarządzanie dawnego boiska. Prezydent wspomniał, że na tym obszarze odbywały się już prace społeczne, co pokazuje zaangażowanie mieszkańców w poprawę przestrzeni. "Wiem, że tam pewne prace społecznie się odbywały", powiedział, sugerując, że oddolne inicjatywy mogą być punktem wyjścia dla przyszłych działań.

Hotel Sudety: Estetyczna i prawna przeszkoda

Jednym z głównych wyzwań dla rewitalizacji parku jest sąsiedztwo hotelu Sudety – obiektu, który, jak zauważył prezydent, "z punktu widzenia czysto estetycznego nie upiększa miasta". Budynek, będący własnością prywatną, od lat stanowi problem dla wizerunku okolicy. Szełemej wskazał, że ewentualna rozbiórka hotelu mogłaby otworzyć nowe możliwości dla zagospodarowania terenu. "Wraz z ewentualną rozbiórką tego wielkiego obiektu pewnie pojawiłoby się wyzwanie, czy też nowy projekt zagospodarowania tego terenu w taki czy inny sposób", stwierdził.

Jednak decyzje w tej sprawie są ograniczone przez prawa własności, co komplikuje szybkie działania.

Obecne działania: Porządek i funkcjonalność

Mimo braku kompleksowego planu rewitalizacji miasto nie pozostawia terenu bez opieki. "Staramy się dzisiaj utrzymać porządek w tym miejscu. Kosimy tam trawę", zapewnił prezydent, podkreślając, że park ma służyć mieszkańcom okolicznych ulic, takich jak Przywodna. Obecna infrastruktura, choć skromna, obejmuje ławki i elementy rekreacyjne, które pozwalają na podstawowe korzystanie z przestrzeni. "Staramy się utrzymać to w takim stanie, żeby było przez mieszkańców ulicy Przywodnej czy też okolicznych ulic wykorzystywane", dodał prezydent Szełemej, wskazując na priorytet funkcjonalności.

Perspektywy na przyszłość: Rewitalizacja zależna od współpracy

Przyszłość parku przy Przywodnej pozostaje otwarta, ale uzależniona od kilku czynników. Po pierwsze, kluczowe będzie rozwiązanie kwestii hotelu Sudety – czy to poprzez negocjacje z prywatnym właścicielem, czy potencjalną rozbiórkę. Po drugie, miasto musi uwzględnić głos mieszkańców i organizacji, takich jak wspomniane stowarzyszenie piłkarskie, które widzi w dawnym boisku szansę na rozwój sportu lokalnego. Po trzecie, konieczne będzie opracowanie projektu, który wpisze się w szerszą strategię rozwoju Wałbrzycha jako miasta przyjaznego mieszkańcom.

Prezydent Szełemej nie ukrywa, że mieszkańcy oczekują działań. "Przypominam, że wszyscy oczekują, a przynajmniej znaczna część mieszkańców oczekuje, że władze miasta, również ja, coś zrobimy z Hotelem Sudety". Jednak bez konkretnych decyzji w sprawie hotelu i bez środków na kompleksową rewitalizację park pozostaje w stanie "utrzymania", a nie dynamicznej przemiany.

Wałbrzych z potencjałem na zieloną rewolucję

Park przy ulicy Przywodnej to jeden z wielu terenów w Wałbrzychu, które czekają na swoje pięć minut. Miasto, korzystając z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, inwestuje w infrastrukturę, taką jak ścieżki rowerowe czy remonty ulic.

Mieszkańcy Wałbrzycha, szczególnie ci z okolic ulicy Przywodnej, mogą mieć nadzieję, że ich zielona oaza stanie się wkrótce miejscem tętniącym życiem. Czy będzie to boisko, park rekreacyjny, czy zupełnie nowa przestrzeń? Odpowiedź zależy od współpracy miasta, mieszkańców i prywatnych inwestorów. 
 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%