Już jutro, 13 kwietnia, o godzinie 15:00 na stadionie przy ulicy Głównej w Starych Bogaczowicach odbędzie się niezwykły mecz, który z pewnością przyciągnie kibiców piłki nożnej spragnionych emocji i nostalgii za dawnymi czasami. Czarni Lwów Wałbrzych staną do rywalizacji z Wisłą Kraków. Fani pamiętają czasy, kiedy Lwów podzielony był na dwa obozy – "Pogoniarzy" i "Powidlaków". Ich emocjonująca rywalizacja była znakiem rozpoznawczym nie tylko miasta, ale i całej Polski. Żaden inny mecz nie dostarczał tylu wrażeń lwowskim kibicom, jak konfrontacje z drużynami z Krakowa, które aspirały do miana kolebki polskiego piłkarstwa.
Tym razem drużyna Czarnych Lwów zmierzy się z debiutującą w Retro Lidze Wisłą Kraków. To starcie zapowiada się na prawdziwe widowisko, a pytanie, które nurtuje fanów, brzmi: czy "Powidlaki" sprawią, że "Krakauerzy" dostaną lekcję futbolu, czy może "Biała Gwiazda" oczaruje wszystkich swoim stylem gry?
Retro Liga, zainicjowana przez entuzjastów historii piłki nożnej, przenosi nas w czasie dzięki strojom i regulaminom obowiązującym w przedwojennych rozgrywkach. Zawodnicy Czarnych Lwów grają w replikach strojów z lat 20. i 30. XX wieku, korzystając z piłek szytych tradycyjną metodą. Zasady gry również przypominają te sprzed lat – bramkarz może łapać piłkę po podaniu od swojego zawodnika, a pozycja spalona jest odgwizdywana również w linii.
Zawody te to nie tylko sportowe zmagania, ale także wyjątkowy kawałek historii, który łączy kluby z całej Polski. W lidze biorą udział drużyny, z których każda stara się z dumą przywrócić do życia dawne czasy. Ostatnia kolejka sezonu odbywa się na terenie neutralnym, łącząc piłkarskie emocje z wielkim piknikiem historycznym.
Zachęcamy kibiców do przybycia na mecz w strojach retro i przeżycia na nowo emocji, które towarzyszyły naszym przodkom na boiskach piłkarskich. Wstęp jest wolny, a emocje – gwarantowane! Przyłączmy się wspólnie, aby odkryć piękno historii polskiego futbolu podczas najbliższego meczu Czarnych Lwów przeciwko Wiśle Kraków
foto: archiwum
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz