Pomoc przyszła na czas. Patrol policji pomógł seniorowi

W niedzielne popołudnie w Kamiennej Górze dwóch policjantów – sierż. Szymon Sztejkowski z Kamiennej Góry i post. Tomasz Tęcza z Komisariatu w Lubawce – uratowało życie 70-letniemu mężczyźnie. Podczas patrolu w centrum miasta zauważyli leżącego na chodniku seniora, który wykazywał objawy udaru.

Funkcjonariusze błyskawicznie zareagowali: powiadomili dyżurnego i udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Kluczowe okazało się szybkie działanie – policjanci podejrzewali udar, więc każda sekunda była na wagę złota. Do czasu przybycia karetki monitorowali stan poszkodowanego, a mimo utrudnionego kontaktu zdołali ustalić jego dane osobowe.

Po przekazaniu 70-latka ratownikom medycznym, funkcjonariusze pojechali do jego miejsca zamieszkania, by powiadomić bliskich o sytuacji. Dzięki ich czujności i profesjonalizmowi senior otrzymał pomoc w krytycznym momencie. Takie historie przypominają, jak ważne jest szybkie reagowanie w sytuacjach zagrożenia życia.

- Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, kiedy ktoś będzie potrzebował pomocy i zawsze ważna jest reakcja. Nie przechodźmy obojętnie, kiedy widzimy, że coś może być nie tak. Jeśli nie wiesz co zrobić, wystarczy jeden telefon na numer alarmowy 112, żeby udzielić komuś pomocy - mówi mł. asp. Katarzyna Trzepak z kamiennogórskiej policji.

Jakie są objawy udaru?

• Kłopoty z mówieniem i rozumieniem tego, co mówią inni
• Paraliż lub drętwienie twarzy, rąk lub nóg
• Problemy z widzeniem w jednym lub obu oczach
• Ból głowy
• Kłopoty z chodzeniem

Jeśli podejrzewasz, że ktoś w Twojej obecności może mieć udar, działaj szybko i sprawdź:
U – utrudniona mowa. Czy mowa jest niewyraźna lub dziwna?
D – dłoń opadnięta, poproś osobę, aby podniosła obie ręce. Czy jedna ręka opada w dół? A może nie może podnieść jednej ręki?
A – asymetria ust. Poproś tę osobę, aby się uśmiechnęła. Czy opadnie jedna strona twarzy?
R – rozmazane widzenie. Spytaj, czy widzi wyraźnie.

Najważniejszy jest czas. Jeśli zaobserwujesz którykolwiek z tych objawów, natychmiast zadzwoń pod numer alarmowy 112.