Kierowca zignorował zakazy i wjechał w zamkniętą drogę. Zakaz nie stał tam bez powodu. Na trasie między Kamienną Górą, a Marciszowem trwa remont przejazdu kolejowego i właśnie w tym miejscu zakończyła się podróż 39-latka. Niestety zablokował nie tylko własne auto, ale także ruch kolejowy.
Policjanci z Kamiennej Góry w nocy z czwartku na piątek przed godziną 4 obsługiwali zdarzenie na zamkniętym przejeździe kolejowym w Marciszowie. 39-letni kierujący zignorował zakaz ruchu w obu kierunkach i postanowił, że pokona remontowany przejazd swoim samochodem. Konsekwencją tego pomysłu było zawiśnięcie na torach i wstrzymany ruch pociągów na tej trasie.

Mężczyzna twierdził, że tak poprowadziła go nawigacja, jednak aby wjechać na przejazd musiał ominąć przeszkody w postaci "sierżanta drogowego " i znaku zakazu ruchu na środku jezdni - trudne do niezauważenia.

Kierowca był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych.
Apelujemy - zwracajcie uwagę na znaki i stosujcie się do nich, zanim doprowadzicie do tragedii. W tym przypadku kierujący miał dużo szczęścia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz