- Jechałem wtedy perfekcyjnie, dodatkowo wsparła mnie rodzina, która przyjechała na wyścig - tak swoje spektakularne zwycięstwo w wyścigu w klasie markowej Fiat 126 p, jadąc z 36. pozycji startowej wspomina Jerzy Mazur, wałbrzyski kierowca rajdowy i wyścigowy, który w tym roku obchodzi jubileusz 35 lat w sportach motorowych oraz 75 urodziny. W rozmowie Jerzy Mazur komentuje m.in. ostatnie osiągnięcie Roberta Kubicy w legendarnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans oraz swoje początki kibicowania polskiemu mistrzowi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz