- W Polsce, na Dolnym Śląsku, czuję się bezpiecznie - zapewnia radny wojewódzki Adam Jaśnikowski. Polityk Platformy Obywatelskiej uważa, że największy klub w sejmiku - Koalicji Obywatelskiej - powinien mieć większą liczbę przedstawicieli w zarządzie województwa, i że PO będzie o to zabiegać. Lidera dolnośląskiej PO Michała Jarosa ocenia dobrze, ale przyznaje że wiceminister nie ma czasu na zajmowanie się rozwojem struktur partyjnych w terenie. Przewodniczący komisji budżetu w sejmiku twierdzi, że rząd Tuska dobrze poradził sobie z likwidacją skutków ubiegłorocznej powodzi, a Maciej Awiżeń, który stracił stanowisko wojewody dolnośląskiego za nieradzenie sobie z popowodziowymi problemami był "ofiarą systemu". Jaśnikowski mówi też, że jest fanem prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Przemysław Tokarski [email protected]