Sala operacyjna, „lekarz” żądający pieniędzy na operacje ratującą życie bliskiej osobie i głos w tle błagający o pomoc – to legenda, którą wykorzystali przestępcy, którzy wyłudzili od seniorki 60 tysięcy złotych.
230 tysięcy złotych – tyle stracił senior, do którego zadzwonił fałszywy pracownik banku, twierdząc, że środki na koncie mężczyzny są zagrożone. 70-latek zainstalował oprogramowanie zdalnego pulpitu, a także przekazał oszustom kartę kredytową.
45-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, chcąc skorzystać z wyjątkowo atrakcyjnej oferty, stracił swoje pieniądze, a zamiast zamówionego specjalistycznego sprzętu dostał zwykły garnek.