Zostawianie awizo przez listonoszy od dawna stanowiło powód do żartów, jednak obecnie przestaje być śmieszne. Często listonosze zostawiają awizo, bo nie chce im się nosić paczek, nawet gdy są małe i lekkie. Takie sytuacje zdarzają się również w Wałbrzychu. Przykładem może być sytuacja, gdy listonosz przychodzi z awizo i mówi, że paczka czeka na poczcie, ponieważ "była zbyt duża". W rzeczywistości paczka ważyła zaledwie 300 gramów i zawierała plastikowe elementy. Co ma zrobić starsza osoba, mająca trudności z poruszaniem się, w takiej sytuacji? Musi pójść na pocztę, bo listonoszowi nie chciało się przynieść paczki.
Niestety, nie jest to odosobniony przypadek. Podobne sytuacje sprawiają, że ludzie coraz rzadziej korzystają z usług Poczty Polskiej. Czas oczekiwania na przesyłki jest często dwa razy dłuższy niż w przypadku firm kurierskich, a paczki potrafią utknąć na jednym z Węzłów Ekspedycyjno-Rejonowych.
Niekiedy jesteśmy zmuszeni korzystać z Poczty Polskiej, gdy nie ma innej formy zamówienia. W oczekiwaniu w kolejce po naszą przesyłkę, zawsze możemy sobie kupić coś słodkiego na pocieszenie, na przykład krówki, książki, zabawki czy inne gadżety. Asortyment na poczcie jest naprawdę bogaty, lecz szkoda, że podstawowa funkcja tej instytucji, czyli dostarczanie listów i paczek, wciąż pozostaje zaniedbana.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz