Jeździł pijany i bez prawa jazdy. Próbował oszukać policjantów, tłumacząc, że to jego partnerka kierowała pojazdem. Wpadł na kłamstwie, bo zarejestrował go monitoring na stacji benzynowej.
W poniedziałek 21 kwietnia policjanci z Kamiennej Góry otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który miał zatrzymać się na stacji paliw Orlen w Kamiennej Górze. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli 45-letniego mężczyznę, który zachowywał się podejrzanie i ignorował ich polecenia.
Zapytany, czy prowadził wskazany pojazd, mężczyzna zaprzeczył, twierdząc, że oczekuje na swoją partnerkę. Policjanci, kierując się doświadczeniem, postanowili sprawdzić monitoring stacji. Nagranie wyraźnie pokazało, jak 45-latek podjeżdża samochodem pod dystrybutor i wysiada z pojazdu.
Po wylegitymowaniu okazało się, że mieszkaniec Wałbrzycha nie posiada prawa jazdy. Badanie alkomatem wykazało u niego niemal 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce stanie przed sądem.
Za prowadzenie pojazdu bez uprawnień grozi mu grzywna do 5 tysięcy złotych. Z kolei za kierowanie w stanie nietrzeźwości może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do 3 lat.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tvwalbrzych.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz