Trzej mężczyźni z Wałbrzycha, mający od 30 do 36 lat, zostali zatrzymani przez policję jako podejrzani o brutalny napad na 20-latka. Incydent miał miejsce 5 kwietnia, gdy napastnicy wyciągnęli ofiarę z samochodu zaparkowanego przy sklepie, pobili go, a następnie odjechali jego autem. Na szczęście młody mężczyzna odniósł jedynie lekkie obrażenia i nie wymagał pomocy medycznej.
Policja szybko zareagowała na zgłoszenie. Już wkrótce po zdarzeniu zatrzymano jednego z napastników, 32-latka, w pobliżu miejsca incydentu. Nieco później funkcjonariusze znaleźli skradziony samochód porzucony przy ul. Zielonej, w którym znajdowały się kluczyki.
Dwa dni później zatrzymany mężczyzna trafił do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju, a następnie do sądu, który postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące. Został przeniesiony do aresztu w Dzierżoniowie.
W międzyczasie policja intensywnie poszukiwała dwóch pozostałych sprawców, którzy się ukrywali. Po kilku dniach udało się ich zatrzymać – najpierw 36-latka w mieszkaniu przy ul. Mącznej, a następnie 30-latka w lokum przy ul. Bogusławskiego. Obaj również usłyszeli zarzuty rozboju i zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Trójka mężczyzn może spędzić w więzieniu nawet 15 lat, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz