Historia Złotego Pociągu, owianego legendą składu rzekomo ukrytego przez Niemców pod koniec II wojny światowej, powraca w 2025 roku. Kilka dni temu tajemnicza grupa, przedstawiająca się jako „Zespół Złoty Pociąg 2025”, opublikowała oświadczenie na nowo założonej stronie internetowej, rzucając nowe światło na jedną z najbardziej fascynujących tajemnic Dolnego Śląska.
Nowe zgłoszenie w Wałbrzychu
25 kwietnia 2025 roku w Biurze Zarządzania Kryzysowego w Wałbrzychu złożono oficjalne pismo zatytułowane „Zgłoszenie znaleziska”. Dokument, przygotowany przez anonimowy „Zespół Złoty Pociąg 2025”, dotyczy rzekomego odnalezienia trzech wagonów towarowych, które miały być odpięte od składu kolejowego i ukryte w zamaskowanym tunelu. Co istotne, autorzy podkreślają, że ich odkrycie nie ma nic wspólnego z głośnym zgłoszeniem Piotra Kopra i Andreasa Richtera z 2015 roku, które dotyczyło domniemanego „pancernego pociągu” ukrytego w rejonie Wałbrzycha.
„Nasze zgłoszenie jest diametralnie inne” – czytamy w oświadczeniu. Zespół twierdzi, że zlokalizował tunel z precyzją godną podziwu, określając jego położenie za pomocą dziesięciu punktów GPS. Tunel, według ich ustaleń, biegnie w stronę Zamku Książ, a w jego wnętrzu znajdują się trzy wagony towarowe – bez lokomotywy.
Radiestezja i relacje świadków
Jak „Zespół Złoty Pociąg 2025” dotarł do tego miejsca? Kluczowe miały być „wnikliwe badania radiestezyjne” wsparte relacją świadka z czasów II wojny światowej. Do zgłoszenia dołączono szczegółowe dokumenty, w tym tabelę z danymi geodezyjnymi, mapę terenu z punktami GPS oraz profil terenu z symulacją bocznicy kolejowej prowadzącej do tunelu. Autorzy zapewniają, że ich ustalenia są ostateczne i nie będą dopasowywane do wyników przyszłych badań terenowych, co ma odróżniać ich podejście od wcześniejszych poszukiwań.
Treść oświadczenia:
Szanowni Państwo!
Dnia 25.04.2025 złożone zostało przez nas pismo w Biurze Zarządzania Kryzysowego w Wałbrzychu zatytułowane: "Zgłoszenie znaleziska" dotyczące odnalezienia tzw. "Złotego pociągu z Wałbrzycha". Chcielibyśmy pewne kwestie w tym oświadczeniu wyjaśnić.
Oświadczamy, że nasz zespół nie ma nic wspólnego z osobami zgłaszającymi - ukryty "Pociąg pancerny z okresu II wojny światowej" sprzed dziesięciu lat. Nie znamy Panów, - Kopra i Richtera. Nasze zgłoszenie jest diametralnie inne od zgłoszenia w/w Panów. W naszym piśmie mówimy o odnalezieniu trzech wagonów towarowych, odpiętych ze składu kolejowego i wtoczonych nieistniejącą dziś bocznicą do tunelu kolejowego, który do dnia dzisiejszego pozostaje zamaskowany. Nie ma więc mowy o "pociągu pancernym z działami". Kolejnym elementem różniącym nasze zgłoszenie od zgłoszenia sprzed dziesięciu lat, jest rzeczywista, precyzyjna lokalizacja tunelu, oraz wagonów w nim się znajdujących. Zamaskowany tunel opisany jest dziesięcioma punktami lokalizacyjnymi GPS. Nie ma więc mowy o poszukiwaniu obiektu na rozległym terenie, gdyż jest on dokładnie zlokalizowany, w zw. z czym nie będzie przesuwania obszaru badań, kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt metrów w żadną stronę. Nie będzie stosowanej dziesięć lat temu praktyki dopasowywania teorii do danych otrzymywanych w trakcie prac badawczych. Poprzez precyzyjne zlokalizowanie i opisanie tunelu punktami GPS, otrzymaliśmy realny obraz przebiegu tunelu kolejowego, jego krzywiznę, oraz kierunek jaki obiera i jest to kierunek w stronę Zamku Książ. Wewnątrz tunelu znajdują się dokładnie trzy wagony kolejowe (towarowe). Wewnątrz tunelu nie ma lokomotywy, oraz reszty składu kolejowego.
Jesteśmy w 100 % pewni tego co zawarliśmy w naszym zgłoszeniu z dnia 25.04.2025. Jest to wersja jedyna i ostateczna i nie będzie zmieniana, ani dopasowywana do efektów (lub i braku) uzyskiwanych podczas prac badawczych. Wnikliwe badanie radiestezyjne w terenie zostało opracowane w formie dokumentów, załączników do zgłoszenia a są to:
-Tabela z danymi geodezyjnymi.
-Mapa terenu z punktami GPS opisującymi, położenie, kształt, oraz przebieg tunelu.
-Profil terenu wraz z osadzeniem tunelu w górotworze, oraz symulacją bocznicy kolejowej prowadzącej do tegoż tunelu.
- Zgłoszenie uzupełnia jeszcze relacja świadka z czasów II wojny światowej.
W odpowiednim momencie te dokumenty zostaną przedstawione opinii publicznej. Na tę chwilę ze względu na charakter i powagę sprawy nie ujawniamy dokumentów, oraz dokładnego miejsca lokalizacji tunelu. W dniu 12.05.2025 w Nadleśnictwie Świdnica złożony został przez nas wniosek o wydanie zgody na udostępnienie gruntów leśnych do przeprowadzenia badań weryfikujących nasze zgłoszenie. Nadleśnictwo ma 30 dni na wydanie decyzji. Po uzyskaniu zgody od Lasów Państwowych zwrócimy się do Wałbrzyskiej Delegatury Dolnośląskiego Konserwatora Zabytków o wydanie pozwolenia na poszukiwanie zabytków. Konserwator Zabytków również ma 30 dni na wydane decyzji. Po uzyskaniu tych zgód rozpoczniemy badania terenowe zgodnie z wpisanym we wniosku planem i harmonogramem.
Potwierdzamy doniesienia medialne iż otrzymaliśmy propozycję współpracy od urzędników wałbrzyskiego ratusza w celu weryfikacji zgłoszenia. Niestety ta propozycja wyglądała tak, że to "miasto" złożyłoby wniosek o pozwolenie na badania, a nie my jako znalazcy i zgłaszający, oraz ta weryfikacja znaleziska powinna się odbyć "po cichu" bez udziału mediów, wiedzy mieszkańców, oraz opinii publicznej. Oczywiście rozumiemy powściągliwość i dystans urzędników do tego typu zgłoszeń, ale taka propozycja z naszego punktu widzenia, była nie do przyjęcia. Poza tym, uważamy, że nie jest rolą miejskich urzędników poszukiwanie skarbów, - to działka przeznaczona dla pasjonatów i poszukiwaczy historii. Dziękujemy Pani rzecznik Kamili Świerczyńskiej za kibicowanie naszemu projektowi i również życzymy urzędnikom miejskim wszystkiego najlepszego. Śledźcie Państwo nasze media społecznościowe.
Zespół -"Złoty pociąg 2025"
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz