Policjanci zatrzymali na ul. Południowej 37-letniego mieszkańca Wałbrzycha, który prowadził samochód osobowy, mając w organizmie 0,91 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
To kolejny przypadek, który pokazuje, jak ważne są regularne kontrole drogowe. Policjanci przypominają, że jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo, które niesie za sobą surowe konsekwencje. Zgodnie z Kodeksem karnym, kierowcy grozi nie tylko wysoka grzywna, ale także zakaz prowadzenia pojazdów na długie lata, a nawet kara więzienia do trzech lat. W niektórych przypadkach sąd może orzec przepadek pojazdu lub jego równowartości. Funkcjonariusze apelują: „Piłeś? Nie jedź!”. Ta prosta zasada może uchronić nie tylko przed surowymi karami, ale przede wszystkim przed tragedią na drodze. Bezpieczeństwo mieszkańców Wałbrzycha pozostaje priorytetem, a nietrzeźwi kierowcy będą konsekwentnie eliminowani z ruchu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz