Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości (PiS) w Wałbrzychu zorganizowali konferencję prasową na Placu Magistrackim, podczas której ogłosili zaskarżenie uchwały Rady Miejskiej z 30 października dotyczącej przystanków komunikacyjnych. Politycy opozycji oskarżają władze miasta o dyskryminację prywatnych przewoźników pozamiejskich i pogłębianie wykluczenia komunikacyjnego mieszkańców Wałbrzycha oraz ościennych gmin. Skarga trafiła do wojewody dolnośląskiej na początku listopada, a PiS zapowiada dalsze kroki, w tym drogę sądową.
0 0
Chciałam zapytać,czy pan Macko jechał kiedykolwiek busem do lub ze Świdnicy? Busy są stare,brudne, pozaklejane okna jakimiś reklamami,a przewoźnik bierze pasażerów do oporu. Nie jest w busach bezpiecznie,bo ludzie stoją, jest ciasno i duszno,ponieważ nie można otworzyć okien.Strach pomyśleć, co mogłoby się stać z ludźmi w sytuacji zagrożenia drogowego. Pan Sosiński mówi,że tabor jest nowoczesny. Ja bardzo proszę, proszę się przejechać jakimkolwiek busem. Autobusy wodorowe stoją wam ością w gardle. A ja się cieszę,że autobusy są, że nie smrodzą,że stoję na przystanku i nie wdycham dwutlenku azotu i młodzież i dzieci również. Wam nie zależy na tym? No cóż , widać nie tak do końca chodzi o ludzi, a raczej o Waszą pozycję na wałbrzyskiej arenie politycznej.