Wałbrzych: Alkohol za kierownicą wciąż poważnym problemem.

Miniony weekend przyniósł kolejne niepokojące statystyki na wałbrzyskich drogach. Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zatrzymali aż czterech kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Wśród zatrzymanych znalazło się trzech kierowców samochodów oraz jeden rowerzysta. Rekordzista miał blisko promil alkoholu w organizmie.

Poranek z promilami

W sobotni poranek, około godziny 6:30, na ul. Noworudzkiej patrol prewencji zatrzymał do rutynowej kontroli kierującego samochodem osobowym 64-latka. Badanie alkomatem wykazało obecność 0,42 promila alkoholu w jego organizmie. Choć nie był to wynik kwalifikujący się jako przestępstwo, to mężczyzna i tak poniesie konsekwencje – zatrzymano mu prawo jazdy, a jego sprawa trafi do sądu. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów oraz dotkliwa grzywna.

Godzinę później – poważniejsze konsekwencje

Zaledwie godzinę później, na tej samej ulicy, funkcjonariusze drogówki zatrzymali 44-letniego kierowcę. Ten miał już wyraźnie więcej – 0,65 promila alkoholu. Tym samym popełnił przestępstwo, za które grozi nie tylko wysoka grzywna i utrata prawa jazdy, ale także kara pozbawienia wolności do trzech lat. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem.

Nie tylko kierowcy – rowerzyści również pod lupą

W niedzielę po godzinie 15:00, na ul. 11 Listopada na Nowym Mieście, patrol zatrzymał 40-letniego rowerzystę. Mężczyzna miał 0,27 promila alkoholu – to wynik, który nie pozwolił mu kontynuować jazdy. Cyklista został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych. Wbrew pozorom, nietrzeźwi rowerzyści stanowią realne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.

Blisko promil – nocna kontrola na Starym Zdroju

Ostatni z nietrzeźwych kierujących został zatrzymany tuż po północy z niedzieli na poniedziałek na ul. 11 Listopada, tym razem na Starym Zdroju. 33-letni wałbrzyszanin prowadził samochód, mając 0,97 promila alkoholu w organizmie. On również stracił prawo jazdy i stanie przed sądem. Grozi mu kara identyczna jak jego poprzednikowi – grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i nawet trzy lata więzienia.

Bezpieczeństwo nie zna kompromisów

Policja przypomina – każdy, kto siada za kierownicę po alkoholu, ryzykuje nie tylko swoim zdrowiem i życiem, ale również życiem innych uczestników ruchu. Nawet niewielka ilość alkoholu obniża koncentrację, wydłuża czas reakcji i zaburza zdolność podejmowania decyzji. Apelujemy do mieszkańców Wałbrzycha – bądźmy odpowiedzialni i nie pozwalajmy, by alkohol zdominował nasze wybory na drodze.